Dlaczego rośnie liczba przypadków ASF u dzików?
Od początku potwierdzenia choroby w Polsce obserwujemy ciągły wzrost zachorowań u dzików, które stały się rezerwuarem choroby. Zainfekowane jest już 1/3 terytoriom kraju. W całym ubiegłym roku liczba przypadków ASF wyniosła blisko 2500. W roku bieżącym notujemy dramatyczny wzrost zachorowań wśród dzików, a liczba przypadków na początku sierpnia zbliża się do 3000. Niewątpliwie idziemy na rekord, a zapowiadana redukcja populacji dzików do bezpiecznego poziomu 0,1 szt. / km2 nie została osiągnięta.
Komu szkodzi ASF?
ASF szkodzi nie tylko właścicielom stad trzody chlewnej, ale całej branży i ma znaczący wpływ na budżet państwa. Restrykcje w strefach niebieskich powodują, że produkcja w nich staje się nieopłacalna. Brak w Wielkopolsce, która utrzymuje 36% pogłowia trzody chlewnej w kraju, zakładów skupujących świnie ze strefy czerwonej i niebieskiej, drastycznie obniżyła ceny skupu, a rolnicy nie mają co zrobić z żywcem.
Jak walczyć z zarazą?
Niemcy zabezpieczają się przed zaleczeniem afrykańskiego pomoru świń na swoje terytorium poprzez budowanie płotu wzdłuż granicy z Polską. Ma to na celu uniemożliwienie przedostanie się zakażonych dzików na stronę niemiecką. My swoją szansę wybudowania płotu na naszej wschodniej granicy zaprzepaściliśmy ponad 6 lat temu, kiedy był na to czas.
Jak walczyć z chorobą pokazały takie kraje jak Czechy i Belgia. Niezbędna jest determinacja w redukcji populacji dzików, zbierania truchła oraz powszechna bioasekuracja stad świń. Tylko zdecydowane działanie wielokierunkowe może przynieść poprawę sytuacji do czasu wynalezienia szczepionki. Skoncentrowanie się wyłącznie na zabezpieczaniu stad trzody chlewnej nie wystarczy do skutecznej walki z wirusem. Nie obronimy naszych stad świń, jeżeli presja wirusa w środowisku będzie rosła.
Warto dodać, że afrykański pomór świń to choroba wirusowa, na którą zapadają wyłącznie dziki i świnie domowe. Nie dotyczy ona ludzi. Do Polski choroba przedostała się w lutym 2014 roku przez zakażone dziki pochodzące z terenu Białorusi.
Źródło: kzp-ptch.pl