Wg ISAAA na świecie z roku na rok rośnie powierzchnia uprawy soi modyfikowanej genetycznie.
W 2009 roku soja nie GMO zajmowała około ¼ powierzchni zasiewów, zatem jej dostępność na światowych rynkach malała. W Brazylii udział soi GMO wzrósł w 2009 r. do 71% wobec 65% rok wcześniej. Rośnie udział soi GMO w USA, Ameryce Środkowej oraz Południowej (Brazylia, Argentyna i Paragwaj).
Soja GMO nie została jednak dotychczas zalegalizowana do uprawy w Chinach czy Indiach. Kraj Środka jest ważnym, największym importerem soi na świecie, ale i istotnym producentem soi wolnej od GMO dla odbiorców w tym europejskich. W Wielkiej Brytanii producenci w przemyśle spożywczym sygnalizują wyższe o 10-20% koszty składników pozyskiwanych z soi nie modyfikowanej genetycznie. Z pozyskaniem wolnej od GMO paszy mają problem producenci ekologicznego drobiu. W krajach produkujących soję GMO jak USA rosną koszty segregacji i certyfikacji tej wolnej od GMO, ale w państwach wolnych od soi GMO i jej producentach otwierają się nowe możliwości eksportowe.
Źródło: Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa,www.fapa.com.pl, fot. sxc.hu