Liczba gatunków owadów żyjących na ziemi stanowi ok. 2 miliony. Owady i ich produkty stosuje się od wielu lat w sektorze spożywczym, farmaceutycznym, chemicznym, a także tekstylnym. Ponadto w wielu rejonach świata są również istotnym składnikiem diety.
Poszukuje się nowych alternatywnych źródeł białka
Z roku na rok znacząco wzrasta zapotrzebowanie na mięso, a co za tym idzie również i na wysokobiałkowe komponenty pasz.
Od pewnego czasu naukowcy skoncentrowali swoją uwagę na owadach, które charakteryzują się wysoką zawartością znakomitej jakości białka, tłuszczu, łatwą dostępnością oraz szeregiem innych zalet, m.in.:
- niskie zużycie wody – owady pozyskują ją z pożywienia, którym są karmione,
- produkowana znikoma emisja gazów cieplarnianych w porównaniu do innych zwierząt hodowlanych,
- paszę stanowią odpady z produkcji spożywczej oraz jej produkty uboczne,
- na każdy kilogram wyprodukowanych owadów niezbędnych jest ok. 2 kg suchej paszy (dla porównania 1 kg wołowiny wymaga 10 kg paszy, zaś 1 kg tucznika to ok. 3-4 kg),
- hodowla nie wymaga dużych obszarów,
- insekty znacznie efektywniej przekształcają paszę w białko (np. świerszcze potrzebują jej 12-krotnie mniej niż bydło, 4-krotnie mniej niż owce i 2-krotnie mniej niż świnie i kurczaki broilery w celu produkcji tej samej ilości białka).
Hodowla wymaga znacznie mniej energii, przestrzeni, wody, paszy i czasu niż jakakolwiek inna produkcja zwierzęca. Dodatkowo, białko owadzie wykazuje działanie antybakteryjne oraz immunostymulujące, co może wpływać na poprawę zdrowotności zwierząt hodowlanych. Jedynym odpadem są odchody, naturalny nawóz o wysokich wartościach odżywczych dla roślin, mogący znaleźć zastosowanie w rolnictwie. Obecnie naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w ramach prowadzonego dla HiProMine S.A. projektu badawczego dot. nawozu organicznego wytwarzanego na bazie odchodów Hermetia illucens, prowadzą badania, których pierwsze wyniki są bardzo obiecujące. Wskazują, że istnieje możliwość jego zastosowania zarówno w uprawie jęczmienia ozimego, życicy trwałej, sałaty jak i bazylii. HiProMine S.A. mająca siedzibę w Robakowie k. Poznania, to jak dotąd jedyna w Polsce firma, która od kilku lat bada możliwości wykorzystania owadów jako paszy dla zwierząt. Celem spółki jest produkcja na dużą skalę najwyższej jakości składników odżywczych dla zaspokojenia rosnących wymagań przemysłu paszowego.
Pomysł inteligentnych uli rozwijany przez studentów z Politechniki Łódzkiej
Obecnie zabrania się skarmiać zwierzęta mączką z owadów
Obecnie obowiązujące w Unii Europejskiej prawo stanowi, iż mączki z owadów to przetworzony materiał pochodzenia zwierzęcego, dlatego stosowanie jej w żywieniu zwierząt jest zabronione (Rozporządzenie EC No 1069/2009). Można ją jednak używać m.in. do skarmiania ryb w akwakulturach, co jest ogromną szansą dla środowiska morskiego. Obecnie nawet do 30 procent ryb poławianych z mórz i oceanów, przerabia się m.in. na mączkę rybną, którą wykorzystuje się do żywienia ryb hodowlanych. Ekosystem morski eksploatuje się do granic możliwości. Szacuje się, że przy takiej skali połowu w 2050 roku zabraknie ryb. Stosowanie mączki z owadów może znacząco spowolnić ten proces odciążając ekosystem.
Białko pozyskiwane z owadów jest w Europie jak na razie nowym materiałem paszowym. Wysoka wartość pokarmowa, oraz fakt, że jest to produkt ekologiczny i naturalny – nie modyfikowany genetycznie, stwarza szerokie spektrum możliwości jego wykorzystania.
Źródło: WIR