Doradcy PROCAM przygotowali kolejny komunikat fitosanitarny. Z punktu widzenia poprawności entomologicznej niestety nastąpiły nałożenia wylotu i żerowania szczególnie szkodników rzepaku.
Rzepak
W tej uprawie ważne są w dalszym ciągu szkodniki, a szczególnie chowacz podobnik. Ale już od południa możemy spodziewać się nalotów pryszczarka kapustnika. Doradcy PROCAM przypominają, iż na południu możemy mieć nawet do czynienia z 5 pokoleniami tego bezwzględnego szkodnika. „Uczulamy do obserwacji i zabiegów, na zgniliznę twardzikową, a od tego już niedługo będą powstawały zarodniki workowe i już może dochodzić do infekcji. Także w tym „uwodnionym” roku zwracamy uwagę na szybsze niż w poprzednich latach infekcje Verticilium” – czytamy w komunikacie.
Zboża
Mamy już wysyp wszystkich chorób oczywiście bez fusarium. Jednak pogoda raczej nie stworzyła na szczęście warunków do dużych porażeń. Co nie znaczy że nie należy wykonywać zabiegów z wyprzedzeniem, gdyż ilość wilgoci jest wystarczająca do infekcji wraz z nadejściem wysokich temperatur. Co do szkodników to można powiedzieć, że szkodniki szczególnie skrzypionki są pod progiem. Wracając do jesieni i zabiegów na mszyce, sygnalnie w całej Polsce przebadano kilkanaście prób i wszystkie te próby były porażone przez żółtą karłowatość jęczmienia. W dalszym ciągu w zbożach można zaobserwować tam, gdzie nie wykonano zabiegu na chwast jednoliścienne miotłę zbożową czy wyczyńca polnego.
Burak cukrowy
W tej uprawie należy zwrócić uwagę na identyfikację chwastów dwuliściennych i dobór herbicydów. Odnośnie szkodników to w czerpaku entomologicznym identyfikujemy pchełki burakowe oraz na południu szarka komośnika. Tak jak podają Doradcy zajmujący się sygnalizacją mszycy trzmielinowo burakowej w najbliższym tygodniu szkodnik ten będzie się uzbrajał w skrzydła i pomalutku nalatywał na plantacje buraka.
Procam