Założenia tzw. Nowego Ładu ogłoszone przez premiera Mateusza Morawieckiego, przedstawiane są przede wszystkim od strony pozytywów, tj. zwiększenia kwoty wolnej od podatku do kwoty 30 tys. zł oraz podwyższenia progu podatkowego do wartości 120 tys. zł., powyżej którego stosowana będzie 32% stawka podatku.
Składka zdrowotna uzależniona od dochodu
Nowy Ład to nie tylko podwyższenie kwoty wolnej od podatku. To również zmiany w zakresie składki zdrowotnej, której wysokość zależeć ma od poziomu dochodów.
Przypomnijmy, że w obecnym stanie prawnym, osoby prowadzące działalność gospodarczą odprowadzają składkę zdrowotną w ryczałtowej wysokości. Wysokość składki zdrowotnej waloryzowana jest co roku, a jej podstawę stanowi 75% przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Aktualnie obowiązująca wysokość składki zdrowotnej dla osób prowadzących działalność gospodarczą wynosi 381,81 zł miesięcznie i jest to kwota niezależna od wartości osiąganych przez przedsiębiorcę dochodów. Znaczna część składki zdrowotnej podlega odliczeniu od podatku. Przedsiębiorca odprowadza co miesiąc składkę w wysokości 381,81 zł., ale jednocześnie ma możliwość pomniejszenia podatku o część tej składki w kwocie 328,78 zł. Oznacza to że realne obciążenie składką zdrowotną wynosi jedynie 53 zł miesięcznie.
Tzw. Nowy Ład zakłada, że każdy przedsiębiorca zapłaci składkę zdrowotną w zmiennej wysokości, uzależnionej od wysokości osiąganych dochodów.
W nowym systemie, składka zdrowotna obliczana będzie zatem jako 9% realnego dochodu przedsiębiorcy. Co jednak równie istotne, przedsiębiorcy stracą możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Składki tej nie odliczą również od dochodu, ani nie zaliczą w koszty uzyskania przychodów.
Korzyści wynikające z nowego systemu zanotują osoby o najniższych dochodach
Czy zatem korzyści wynikające ze zwiększenia kwoty wolnej będą wyższe od kosztów wynikających z podwyższonej składki zdrowotnej? To zależy od konkretnego przypadku i poziomu dochodów, jakie osiąga przedsiębiorca.
Czy Nowy Ład wpłynie korzystnie na sytuację finansową przedsiębiorcy, decydować będzie poziom jego dochodów. Korzyści wynikające z nowego systemu zanotują osoby o najniższych dochodach. Wraz ze wzrostem dochodu, korzyści będą coraz mniejsze. Dochód w okolicach 5 tys. zł wyzeruje te korzyści, a każda nadwyżka ponad tę kwotę będzie powodować coraz większy wzrost obciążeń fiskalnych względem obecnego systemu.
Co oznaczają zmiany dla pracownika?
Zaproponowane w Polskim Ładzie zmiany dotyczą również pracowników.
Składkę na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 9 % finansuje pracownik ze swojej pensji. I obecnie kwota tej składki w wysokości 7,75 % obniża jego miesięczny podatek. Po zmianach zostanie zniesione prawo do odliczania składki zdrowotnej od podatku.
Zyskają najmniej zarabiający
Eksperci mówią jasno – zyskają najmniej zarabiający. Dlaczego? Bo nowa kwota wolna od podatku 30 tys. zł rocznie spowoduje, że wynagrodzenie do wysokości 2,5 tys. zł brutto miesięcznie będzie zwolnione z opodatkowania.
Dla zarabiających ok. 3 tys. zł brutto, zmiany będą korzystne. Obecnie na rękę dostają niewiele ponad 2200 zł. Po zmianach będzie to 2356 zł. Rocznie to zysk w wysokości ok.1854 zł.
Przy miesięcznej pensji w granicach 5 tys. zł brutto, czyli ok. 3,6 tys. zł na rękę zmiany wielkie już nie będą – zysk wyniesie niecałe 50 zł miesięcznie i ponad 560 zł rocznie.
Kto straci?
Gdyby obowiązywały tylko wymienione wyżej zasady, traciliby już ci, którzy zarabiają 6 tys. zł brutto. Dotąd otrzymywali 4318 zł na rękę, po zmianach zarobiliby niecałe 4,3 tys. zł.
Tu jednak rząd zapowiada inny mechanizm wsparcia. Zmienić mają się koszty uzyskania przychodu, co ma uchronić „klasę średnią”, zarabiającą między 6 a 10 tys. zł brutto, przed podwyżkami.
Na szczegóły tego rozwiązania wciąż czekamy.
Beata Biela
WIR