Dziś odbyła się wspólna konferencja prasowa wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka oraz prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktora Szmulewicza.
– 23 listopada spotkałem się z Krajową Radą Izb Rolniczych i prezesami wojewódzkimi. To było bardzo dobre, merytoryczne spotkanie, na którym omówiliśmy najważniejsze problemy dotyczące polskiego rolnictwa – podkreślił wicepremier Kowalczyk.
Szef resortu rolnictwa podziękował prezesowi Szmulewiczowi za zorganizowanie tego spotkania, zwracając uwagę, że na takich właśnie spotkaniach, bezpośrednio z rolnikami najbardziej mu zależy.
– Rolnictwo jest bardzo skomplikowaną dziedziną i ma różne problemy, ale jestem przekonany, że siłą dialogu, doświadczeniem, wiedzą i praktyką możemy wspólnie te problemy rozwiązywać – powiedział wicepremier.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że potrzeby pomocowe w rolnictwie są znacznie większe, niż obecnie oferowane, ale możliwości udzielania wsparcia określone są przez Wspólną Politykę Rolną. Mamy np. gorset w postaci pomocy de minimis.
Wicepremier podkreślił ponadto znaczenie przepływu informacji od urzędników do rolników i jednoczesnego przepływu bezpośredniej informacji od rolników do urzędników.
– Rozwiązania, które przygotowujemy nie są dla urzędników lecz przede wszystkim dla rolników, a w konsekwencji dla konsumentów – dodał szef resortu rolnictwa.
Rolnicy w kłopotach
Prezes KRIR Wiktor Szmulewicz podkreślił, że poszczególne regiony są bardzo zróżnicowane pod względem produkcji rolniczej, ale wszędzie występują podobne problemy. Zwrócił przy tym uwagę, że wielu rolników popadło w kłopoty nie ze swojej winy lecz w wyniku kumulacji kilku czynników, w tym ASF, warunków pogodowych, czy niekorzystnej sytuacji rynkowej.
– Jednak nie spodziewałem się, że tak szybko nastąpią działania. W miniony piątek dyskutowaliśmy o najważniejszych działaniach, a już dziś jest program pomocowy skierowany do rolników utrzymujących lochy. Za ten program rolnicy, producenci trzody chlewnej są bardzo wdzięczni – podkreślił prezes Szmulewicz.
Szef rolniczego samorządu zwrócił uwagę, że przedstawiciele rolników wybierani są do samorządu rolniczego co cztery lata i mają bezpośredni kontakt z rolniczą rzeczywistością.
– Jesteśmy wśród rolników i znamy problemy bezpośrednio – dodał prezes Wiktor Szmulewicz.
Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk podkreślił, że spotkania podobne do tego z 25 listopada będą odbywać się cyklicznie.
Źródło: MRiRW