Albo dymisja łowczego kraju i odstrzał dzików, albo zielone miasteczko

Natychmiastowego odwołania przewodniczącego Polskiego Związku Łowieckiego i przeprowadzenia masowego odstrzału dzików domagają się rolnicy z OPZZRiOR. W przeciwnym zorganizują strajk, a przed ministerstwem środowiska utworzą zielone miasteczko.

OPZZRiOR, Sławomir Izdebski, przewodniczący OPZZRiOR, dziki, ASF, rekompensaty, szkody łowieckie, Piotr Jenoch

Wczoraj w ministerstwie środowiska odbyła się debata na ten temat gospodarki łowieckiej w kontekście walki z ASF oraz odszkodowań. W spotkaniu wzięli udział minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, minister środowiska Henryk Kowalczyk, wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński, wiceminister środowiska Małgorzata Golińska, przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego, Lasów Państwowych, myśliwi i rolnicy oraz Sławomir Izdebski, przewodniczący OPZZRiOR.

Rolnicy domagali się natychmiastowej dymisji szefa związku łowieckiego Piotra Jenocha. Ich zdaniem, w związku łowieckim dochodzi do wielu nieprawidłowości, których konsekwencje ponoszą głównie rolnicy. Chodzi tu przede wszystkim o problemy z szacowaniem szkód łowieckich, brak wypłaty rekompensat i opieszałość w realizacji sanitarnego odstrzału dzików, które trzeba wyeliminować, by zapanować nad wirusem ASF.

– Trzeba skończyć z patologią w związku łowieckim. Trzeba natychmiast odwołać nie tylko przewodniczącego, ale cały zarząd, który jest upaprany w brudne interesy. To ludzie, którzy rozkradali gospodarkę łowiecką – mówił na konferencji prasowej już po debacie Izdebski.

– Na stanowisko łowczego krajowego został powołany człowiek, bardzo bliski współpracownik poprzednika Lecha Blocha, który wiedział o wszystkich nieprawidłowościach w związku. Po ogłoszeniu jego nominacji od razu nabrałem pewności, że ASF w Polsce nie będzie zwalczany. Minęło kilka miesięcy, a z dwóch tysięcy ognisk ASF u dzików zrobiło się ponad trzy tysiące – wyliczał Izdebski.

Rolnicy walczą także o natychmiastową depopulację dzików. Powinna ona zostać przeprowadzona w ciągu jednego miesiąca, tak, by jeszcze przed wiosną wyraźnie zmniejszyć liczebność tych zwierząt. Tylko wtedy będzie szansa na to, że wirus ASF, którego dziki są wektorem, przestanie się rozprzestrzeniać.

– Dziś łowczy krajowy nie zajmuje się niczym innym, jak podawaniem mnie do sądu, mimo że już jedną sprawę przegrał. A powinien zająć się polowaniem na dziki. Cwaniacy ze związku łowieckiego robili wszystko, by odstrzały nie były wykonane, bo mieli w tym swój interes – mówił Izdebski.

OPZZRiOR zapowiada, że jeśli te postulaty nie zostaną spełnione do końca roku, wówczas zostanie przeprowadzona akcja protestacyjna.

– Na początku roku ogłosimy mobilizację i utworzymy zielone miasteczko przed resortem środowiska – powiedział podczas konferencji przewodniczący OPZZRiOR.

Rolnicy zwrócili także uwagę na brak wypłaconych odszkodowań za straty spowodowane przez zwierzynę łowną.

– Chcemy, żeby każde koło łowieckie, które jeszcze nie wypłaciło odszkodowań rolnikowi za straty, zrobiło to do końca stycznia – domagał się Izdebski.

Kamila Szałaj

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

300 tysięcy złotych dla gospodarstw poszkodowanych przez powódź. Ruszył nabór wniosków

Rolnicy, którzy ponieśli straty spowodowane przez powódź, od 22 listopada do 30 grudnia 2024 r. mogą składać wnioski o przyznanie wsparcia na Inwestycje odtwarzające...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics