Tylko 8 proc. polskich gospodarstw rolnych bada swoją glebę na obecność składników pokarmowych i odczynu pH! Rokrocznie spada też liczba badanych gospodarstw – ostrzega NIK. Skąd ten niekorzystny trend w polskim rolnictwie i kto na tym traci?
Nawożenie „na oko”
Ta tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie stała się niepisanym kompendium wiedzy polskich rolników, z którą niełatwo polemizować. Opiera się na przekonaniach, że to, co przez lata praktykowane jest najlepsze.
Większość rolników tworzy plan nawożenia w głowie, ustalając dawki nawozów na zasadzie „im więcej tym lepiej”. Potwierdzają to statystyki mówiące o stale rosnącym zużyciu nawozów mineralnych w Polsce (azotowych, fosforowych i potasowych): z 93,2 kg/ha w sezonie 2001/2002 do 139 kg/ha w 2013/2014. Nawożenie jest jednym z najważniejszych czynników plonotwórczych i zarazem bardzo kosztochłonnym zabiegiem. To średnio nakład wielkości 30-40% ogółu wydatków ponoszonych na uprawę roślin.
Wykonywany „na oko” często prowadzi do nadmiernego zużycia nawozów, a dodatkowo do zachwiania proporcji pomiędzy poszczególnymi składnikami pokarmowymi w glebie, co negatywnie wpływa na wielkość i jakość plonu, a w konsekwencji na wynik finansowy gospodarstwa. Nadmierne nawożenie, niedostosowane do potrzeb gleby i konkretnych upraw nie jest efektywne, na czym traci rolnik. Strata 1 kg składnika kosztuje rolnika obecnie nieco ponad 4 zł. Można łatwo obliczyć, że przy dawce azotu równej 70 kg N/ha i jego wykorzystaniu na poziomie 50% (przeciętne wartości w rolnictwie polskim) z 1 ha użytków rolnych tracimy 35 kg N/ha czyli ok. 140 zł z 1 ha. Straty obserwuje się również w środowisku naturalnym. Wymywany z gleby nawóz dociera do wód powierzchniowych i podziemnych zanieczyszczając je głównie azotem i fosforem, a do atmosfery uwalniają się z pól szkodliwe tlenki azotu.
Nawożenie „z głową”
Powodzenie upraw determinuje racjonalny plan nawożenia, oparty na badaniu gleby. Wykonuje się je w laboratoriach chemiczno-rolniczych na podstawie pobranych prób. Badanie to dostarcza szczegółowych informacji o odczynie pH gleby oraz jej zasobności w składniki pokarmowe, m.in. takie, jak fosfor, potas i magnez. Wyniki analiz laboratoryjnych służą opracowaniu zaleceń nawozowych, uwzględniających wielkości dawek poszczególnych składników, koniecznych do aplikacji na określonych polach pod określone uprawy, z uwzględnieniem ich plonowania – wg przygotowanego planu nawozowego. Dzięki tym zaleceniom aplikacja nawozów jest bardziej precyzyjna i adekwatna do potrzeb gleby oraz uprawianych na niej roślin.
Skutkiem optymalizacji dawek i utrzymania odpowiedniego odczynu pH gleby, jest obniżenie kosztów nawożenia i zwiększenie efektywności zabiegu. Prawidłowo nawożona gleba jest bardziej żyzna. Poprawie ulega jej struktura, parametry fizyczne, zwiększa się jej napowietrzenie, zdolność do magazynowania wody i utrzymania sprawności biologicznej. W takich warunkach roślina mocno się ukorzenia i sprawniej pobiera składniki pokarmowe niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Efektem precyzyjnego, planowego nawożenia jest więc większy i lepszy jakościowo plon, przynoszący odpowiednio większe korzyści finansowe oraz czystsze środowisko naturalne. Badanie gleby powinno się wykonywać przynajmniej raz na 4 lata, a na zawartość azotu, pod każdą uprawę.
Projekt „Badaj glebę..”
Systematyczne badanie gleby powinno być podstawowym narzędziem służącym racjonalnej gospodarce nawozami w każdym gospodarstwie rolnym. Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego „ASAP” chce przekonać do wykonywania tych badań wszystkich polskich rolników i jeszcze w tym roku rozpoczyna kilkuletni projekt „Badaj glebę – to się wszystkim opłaca!”.
W ramach tego projektu planuje nieodpłatnie pobrać i przebadać u zainteresowanych rolników ok. 3 tys. próbek gleby, które trafią do Stacji Chemiczno-Rolniczych na terenie całego kraju. Ich interpretacją i opracowaniem zaleceń oraz planów nawozowych zajmie się 100 doradców firmy nawozowej Timac Agro, inicjatora projektu oraz członka Stowarzyszenia ASAP. Zainteresowanych już teraz serdecznie zapraszamy!
Dane statystyczne wykorzystane w artykule: raport NIK, zakres badań obejmuje okres 2011-2014 oraz MRiRW i IUNG-Puławy.
Opracowanie: Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego ASAP i Timac Agro Polska.