Polski drób ma się coraz lepiej. Jak ocenia Jadwiga Seremak-Bulge z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej to efekt wysokiej konkurencyjności cenowo-kosztowej i rozwijającego się eksportu.
Seremak-Bulge przewiduje, że eksport naszego drobiu w 2016 r. będzie rósł w tempie nie mniejszym niż w 2015 r. I podkreśla, że efektywność produkcji żywca drobiowego jest wysoka dzięki dominacji produkcji fermowej funkcjonującej w systemach zintegrowanych.
Produkcja mięsa drobiowego stale rośnie.
Zakłady przemysłu drobiarskiego zatrudniające 50 i więcej stałych pracowników, wytworzyły w marcu 2016 r. ok. 198 tys. ton tego mięsa.
– Jest to o 5,3 proc., tj. o 10 tys. ton więcej niż przed miesiącem i o 13,8 proc., tj. o 24 tys. ton więcej niż przed rokiem. – wylicza Grzegorz Dybowski z IERiGŻ.
Jak oceniają eksperi IERiGŻ, sprzedaż zagraniczna była nadal głównym czynnikiem sprawczym rozwoju produkcji i całej branży drobiarskiej.
– Rozwojowi eksportu drobiu z Polski sprzyja postępująca dywersyfikacja rynków zbytu, wspierana programami promocyjnymi współfinansowanymi ze środków UE – komentuje Grzegorz Dybowski.
Redakcja AgroNews, fot. freeimages.com