W lutym 2015 roku Ukraina odnotowała zdecydowany wzrost importu jabłek – informują analitycy FAMMU/FAPA.
W porównaniu do analogicznego miesiąca 2014 wielkość zakupów wzrosła ośmiokrotnie – w lutym 2015 roku import wyniósł 10,0 tys. ton podczas gdy dokładnie rok wcześniej zaledwie 1,2 tys. ton. Zdaniem lokalnych analityków wzrost ten wcale nie wynika ze wzrostu popytu na jabłka na ukraińskim rynku, ale raczej ze zwiększonego eksportu polskich jabłek, które potem są po prostu reeksportowane do Rosji.
Czytaj także:
Drgnął eksport naszej wołowiny
O polskich hitach eksportowych rozmawiamy z Agnieszką Szpaderską, manager targów WorldFood Warsaw
– Przypomnijmy, iż w minionym roku łączne zbiory jabłek na Ukrainie wyniosły 1,3 mln ton i były o 7% wyższe wobec danych poprzedniorocznych. Pomimo tak dobrych zbiorów spodziewana wielkość importu tych owoców w sezonie 2014/2015 została oszacowana na nawet 120,0 tys. ton – czyli najwięcej w ciągu ostatnich czterech, a nawet pięciu lat. Analitycy szacują, iż około 90,0 tys. ton polskich jabłek zostanie w omawianym okresie sezonu 2014/2015 zaimportowane przez rynek ukraiński i następnie poprzez Krym reeksportowane do Rosji – czytamy w komunikacie FAMMU/FAPA.
Na samym lokalnym rynku ukraińskim konsumpcja jabłek w omawianym czasie będzie prawdopodobnie niższa – z uwagi na niekorzystny kurs narodowej waluty oraz wysokie tegoroczne ceny jabłek.
Źródło: FAMMU/FAPA, fot. flickr.com/berancourt