Wtorkowa sesja była spadkowa dla większości surowców (głównie energetycznych) i indeksów akcyjnych. Pięcioprocentowe spadki na rynku ropy ciągnęły w dół kontrakty na zboża i kompleks sojowy w Chicago (wykorzystywane do produkcji biopaliw). O przecenach decydowały obawy związane ze światową gospodarką i możliwą podwyżką stóp procentowych przez FED i ECB w tym tygodniu.
Wczorajsze rozstrzygnięcie przetargu GASC pokazało dominację cenową rosyjskich dostawców pszenicy na rynku eksportowym. Z 600 tys. ton pszenicy zakupionej przez Egipt, aż 480 tys. ton pochodzi z Rosji, a 120 tys. ton z Rumunii.
Kolejne przeceny spowodowały, że unijne zboża i amerykańska pszenica zaliczały we wtorek nowe długoterminowe minima.
Przeliczając na PLN, pszenica w Chicago wyceniana jest na 911 zł/t, pszenica w Paryżu na 1073 zł/t. Unijny kontrakt na kukurydzę kosztuje 1049 zł/t (dotyczy serii wygasających w maju).
Rzepak skorzystał z wtorkowego odbicia na rynku oleju palmowego i kanadyjskiej canoli. Kontrakt na nowe zbiory (dostawa w sierpniu) zyskał na wartości niespełna 3 euro do 441 eur/t (2032 zł/t).
Na giełdzie dramat. Zboża zaliczają kilkunastomiesięczne minima
Na dzisiaj (3-maja) zaplanowane są rozmowy wszystkich stron dotyczące przedłużenia umowy zbożowej po 18-maja.