Jest szansa na wyższe ceny żywca wieprzowego. Pozytywne sygnały płyną od największych graczy: z rynku niemieckiego, francuskiego i hiszpańskiego. Wpływ na cenę ma przede wszystkim spadek pogłowia świń w Chinach związany z ASF.
W Unii Europejskiej wśród producentów trzody chlewnej panuje powszechne oczekiwanie na wzrosty cen tuczników. Na razie na południu i północy Europy ceny wyraźnie rosną. Z kolei w krajach Europy Centralnej pozostają na tym samym poziomie.
Krajem, z którego nadchodzą najsilniejsze impulsy wzrostu cen, jest Hiszpania.
– W ostatnim tygodniu na Półwyspie Iberyjskim cena wzrosła o kolejne 3 centy – informuje ISN.
Hiszpania jest w tej chwili liderem klasyfikacji cenowej, pozostawiając resztę krajów daleko w tyle.
– W Hiszpanii popyt na żywiec w przewyższa podaż. Zbiega się to z większym zainteresowaniem Chin importem unijnej wieprzowiny – wyjaśnia Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej.
Chiny walczą z rozprzestrzeniającym się wirusem ASF i likwidują stada świń, więc wraz ze wzrostem zapotrzebowania na wieprzowinę, rośnie i cena jej zakupu. Według informacji podanej przez agencję Reuters ceny żywca wieprzowego w Chinach w ubiegłym tygodniu wyniosły 15,09 juanów za kilogram (8,56 zł/kg). Wzrost ceny od początku marca 2019 wyniósł prawie 20 proc.
– Sygnał płynący z Chin był również powodem do wzrostu cen tuczników w Danii o 3 centy – wylicza Dargiewicz.
Minimalne wzrosty cen odnotowano również we Francji. Silniejsza zmiana ceny była natomiast w Niemczech: 13 marca cena niemiecka VEZG została podniesiona o 3 centy do poziomu 1,43 €/kg.
oprac. Kamila Szałaj, na podst. KZP-PTCH, fot. dreamstime.com