Chciał kupić ciągnik, stracił 46 tysiące złotych!

46 tysięcy złotych stracił 42-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski, który przez portal ogłoszeniowy chciał kupić ciągnik rolniczy marki Massey Ferguson. Po przelaniu pieniędzy na konto bankowe sprzedającego, kontakt z nim się urwał. Policjanci apelują o rozwagę podczas transakcji internetowych! Przestrzegamy przed pozornie super okazjami przy internetowych zakupach.

Chciał kupić ciągnik, stracił 46 tysiące złotych! Fot. poglądowe

Przestępcy wykorzystują każdą okoliczność. Tym razem oszust wykorzystał sytuację związaną z atrakcyjną ofertą sprzedaży ciągnika rolniczego.

Kupujący wpłacił 46 tysięcy złotych na podane przez sprzedającego konto

Do radzyńskiej komendy zgłosił się 42-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski, który został oszukany przy zakupie ciągnika rolniczego marki Massey Ferguson. Mężczyzna na stronie internetowej znalazł ogłoszenie o jego sprzedaży. Po nawiązaniu kontaktu ze sprzedającym potencjalny nabywca otrzymał informację, że obecnie ciągnik znajduje się w Szwecji i jeśli 42-latek jest zainteresowany jego zakupem to po wpłaceniu pieniędzy zostanie on sprowadzony z zagranicy i dostarczony do nabywcy. Sprzedający dodatkowo zapewniał, że płatność jest bezpieczna z uwagi na fakt, iż wpłacone pieniądze są blokowane do czasu potwierdzenia przez kupującego otrzymania zamówionego ciągnika. 42-latek zdecydował się na zakup i wpłacił 46 tysięcy złotych na podane przez sprzedającego konto. Po wykonaniu operacji finansowej kontakt ze ”sprzedającym” się urywał. Oczywiście zakupiony ciągnik rolniczy nie trafił do kupującego.

„Podany przykład pokazuje z jakim ryzykiem muszą liczyć się osoby dokonujące zakupów za pośrednictwem sieci. Apelujemy o zachowanie jak najdalej idącej ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających” – mówi podkomisarz Piotr Mucha.

Jak nie dać się oszukać?

Z całą pewnością nie warto ufać każdemu ogłoszeniu publikowanemu w Internecie. Osoby, które zamieszczają tego typu oferty, bardzo często robią to po prostu dla szybkiego zysku. Jeśli uda się im kogoś naciągnąć, zwyczajnie urywają kontakt. Jeżeli oferta zamieszczona w sieci wydaje się nam wiarygodna, warto zadzwonić do danej firmy i zapytać, czy prowadzi oficjalną stronę internetową ze sprzedażą. Uczciwa firma handlowa udostępni swoje dane.

Ważne!

  • Nie wierzmy we wszystko, co przeczytamy! Super oferta, zaniżona cena – to sygnały, które mogą świadczyć o tym, że mamy do czynienia z oszustwem. Sprawdzajmy dokładnie każdą taką ofertę;
  • Korzystajmy ze sprawdzonych portali sprzedażowych;
  • Nie odpowiadajmy na oferty „super okazji”, przesyłane na e-maila. Pod żadnym pozorem nie otwierajmy załączonych w takich wiadomościach linków.

Źródło: Policja Lubelska

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

  1. Zgłaszałem jakiś czas temu do OtoMoto i OLX że ta oferta ciągnika to oszustwo, umyli ręce powiedzieli że nie dopatrują się w ofercie łamania regulaminu, z analizy treści każdy rozsądny wywnioskował że to przekręt, na pojazd który trzeba ściągnąć z Anglii, podpisać umowę z firmą transportową i wpłacić śmieszną wartość za ciągnik który tu kosztuje jeszcze raz tyle.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics