Małym sprytem wykazał się 40 latek, który ukradł ciągnik i przyczepę w Niemczech i przyjechał do serwisu w Polsce, by je naprawić. Podejrzany o tę kradzież jest już w rękach policji.
Kryminalni z Radziejowa (woj. kujawsko-pomorskie) dostali w minioną sobotę informację, że na terenie jednego z zakładów w pow. radziejowskim może być zaparkowany ciągnik i przyczepa skradzione kilka dni wcześniej w Niemczech.
– Policjanci pojechali, żeby sprawdzić ten sygnał. Na miejscu wszystko się potwierdziło. Kryminalni ustalili osobę, która przywiozła sprzęt do naprawy na teren zakładu. Był nim 40-letni mieszkaniec pow. włocławskiego, który po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu – wyjaśnia asp. szt. Marcin Krasucki.
Zgromadzony przez radziejowskich policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzewanemu mężczyźnie zarzutu kradzieży ciągnika rolniczego i przyczepy o wartości 122 000 złotych.
Policjanci doprowadzili podejrzanego do sądu. Tam zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Przestępstwo, o które jest podejrzany zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Redakcja AgroNews, fot. i na podst. KWP Bydgoszcz