Wiosenna aura tej jesieni sprzyja szkodnikom glebowym i chorobom w uprawach zbóż i rzepaku – wynika z najnowszego komunikatu fitosanitarnego przygotowanego przez doradców agrotechnicznych firmy Procam Polska.
Aktualne warunki atmosferyczne sprzyjają masowemu rozwojowi szkodników i pierwszych infekcji grzybowych na roślinach uprawnych i oziminach.
Pogoda sprzyja szkodnikom
Temperatury jak na tę porę roku są rzeczywiście wyjątkowo wysokie – praktycznie już drugi tydzień z rzędu słupki termometrów pokazują ponad 20 stopni C. A taka aura wyjątkowo sprzyja szkodnikom upraw.
Doradcy PROCAM zwracają uwagę na lokalnie występujące chrząszcze na zbożach czyli pchełki zbożowe i pchełki ziemne.
– Oprócz tego zauważamy mocniejszą presję i nalot muchówek ploniarki zbożówki (wraz z pierwszymi żerami ich szkodliwych larw) – czytamy w komunikacie.
Zdaniem doradców PROCAM, w tym roku szkodliwość żerowania larw śmietki kapuścianej, ze względu na duże opady i szybki wzrost roślin rzepaku, nie stanowi tak dużego problemu jak w zeszłych latach.
Doradcy PROCAM informują także o dużej ilości gąsienic omacnicy prosowianki przygotowujących się do przezimowania w dolnych pędach kukurydzy i chwastów grubo łodygowych.
Poza tym, podobnie, jak w ubiegłym tygodniu, szczególnie we znaki dają się żerujące w całej Polsce ślimaki bezskorupowe oraz lokalnie żerujące formy chrząszczy larw łokasia garbatka i drutowców sprężykowatych.
Problem stanowią także żerujące nocą rolnice oraz dzienne gąsienice tantnisia krzyżowiaczka i różne piętnówki wyrządzające duże szkody w aparacie asymilacyjnym roślin uprawnych. W dalszym ciągu podczas lustracji plantacji zbóż doradcy Procam zwracają uwagę na szkodniki będące wektorami wirusów.
– Niekiedy przy wejściu na pole pszenicy mamy wrażenie jakby pole się całe ruszało. Są to skaczące pluskwiaki i skoczki będące podstawą do infekcji wirusowej mozaik – wyjaśniają doradcy.
Oprócz tego lokalnie pojawia się duże nasilenie na zbożach mszycy czeremchowo zbożowej i mszycy zbożowej, a także mszyc na rzepakach, czyli mszycy brzoskwiniowo ziemniaczanej oraz mszycy kapuścianej.
Infekcje grzybowe
Jeśli chodzi o choroby grzybowe, w uprawach zbóż i rzepaku mamy do czynienia z mączniakiem prawdziwym zbóż i traw, a także rdzami, w tym z rdzą żyta. Pojawiła się także najbardziej dokuczliwa w tym czasie na jęczmieniach plamistość siatkowa jęczmienia.
Problemy fitosanitarne spowodowane czynnikami abiotycznymi
Doradcy PROCAM zwracają uwagę także na występujące problemy fitosanitarne spowodowane czynnikami abiotycznymi. Na plantacjach można spotkać przebarwienia zbóż spowodowane np. złą kwasowością gleby, nieodpowiednią strukturą (ubiciem) gleby, wystąpieniem przymrozków, podtopieniami / brakiem powietrza lub zbyt głębokim siewem.
– Do tego typu problemów można zaliczyć objawy fitotoksyczności np. po zabiegach herbicydowych. Proszę pamiętać także o brakach makro i mikroelementowych, w tym dziurze borowej w systemie korzeniowym rzepaku. Dopiera taka ocena, wraz z czynnikami biotycznymi, ukaże pełny obraz zagrożeń występujących w danej uprawie, na danym polu i w danym czasie – wyjaśniają eksperci PROCAM.
oprac. Kamila Szałaj, fot. Procam
