Co dalej z chowem klatkowym?

Komisja Europejska zamierza wyciągnąć odpowiednie konsekwencje wobec państw łamiących wymogi dyrektyw Rady nr1999/74/WE z dnia 19 lipca 1999 roku, co wywołuje zaniepokojenie na rynku także polskim. Z badań FAMMU/FAPA wynika, że obecnie tylko 14 państw członkowskich będzie w stanie sprostać unijnym wymogom związanym z wymianą klatek dla niosek.

Zgodnie z ustaleniami od dnia 1 stycznia 2012 roku, kury powinny być utrzymywane w klatkach spełniających wymogi unijne, wyposażonych m.in. w grzędy, gniazda i ściółkę, w których będzie mniej kur niż dotychczas, a na jedną nioskę będzie przypadać 750 cm2 powierzchni. Ma to zapewnić zwierzętom wyższy poziom dobrostanu.

Brak jasnych decyzji w sprawie egzekwowania zaleceń unijnych rodzi zrozumiały niepokój ze strony państw, które poniosły duże nakłady na dostosowanie się do postanowień dyrektywy, gdyż obawiają się one nieuczciwej konkurencji. Jak szacuje minister rolnictwa Marek Sawicki, koszty produkcji jaj w Polsce z tytułu wprowadzenia klatek nowego typu mogą wzrosnąć
o ponad 30%. Podwyżka cen może przyczynić się również do wzrostu zainteresowania jajami z państw ościennych, które nie podlegają unijnemu prawu. W związku z tym mogą produkować jaja w konwencjonalnych klatkach, a tym samym oferować niższe ceny. Obecnie Polska produkuje ponad 500 tysięcy ton jaj co ma 8% udziału w całkowitej unijnej produkcji. W naszym kraju ceny jaj jak do tej pory utrzymują się na podobnym poziomie już od kilku lat, jednak tendencja płynąca z zachodu może zmienić te realia. W przeciągu ostatniego roku zanotowano wzrost cen między innymi w Holandii (39%), Francji (24%), Hiszpanii (18%) i Niemczech (13%).

– Wprowadzenie nowego typu klatek poprawi komfort zwierząt, jednak nie wpłynie na jakość i wartości odżywcze produkowanych przez nie jaj. Potwierdza to badanie przeprowadzone przez Stowarzyszenie Wiedzy Drobiarskiej (Poultry Science Association). Według PSA nie wykazano zasadniczo żadnych różnic w jakości jaj produkowanych przez kury z chowu klatkowego i wolnowybiegowego. Czynnikiem, który ma zasadniczy wpływ na wartość odżywczą jaj, jest np. jakość spożywanej przez kury paszy
– podkreśla  Manager Produktu  Drób, Marcin Gumowski z Provimi Polska.

Po styczniowej debacie, którą Komisja Europejska zorganizowała w Brukseli, w celu wypracowania najlepszych praktyk wobec dyrektywy w całej UE ustalono, że jaja od kur niosek, hodowanych w systemach klatkowych starego typu i niespełniających unijnych norm, będą przeznaczane tylko do przetwórstwa w kraju i nie będą mogły być sprzedawane za granicę. KE po spotkaniu podkreślała zwiększenie zaufania konsumentów europejskich do wdrażania prawa unijnego oraz odpowiedniego funkcjonowania rynku jaj i przetworów jajecznych w UE.

Do końca lipca 2012 produkcja w klatkach starego typu zostanie całkowicie wycofana. Według danych podanych przez PAP w skali UE na 290 mln sztuk kur ponad 50 mln jest w klatkach niedostosowanych do unijnych wymogów. W Polsce na 33 mln kur problem dotyczy 4 mln.

– Państwa członkowskie będą musiały podjąć wszelkie działania na rzecz jak najszybszego uregulowania kwestii chowu kur niosek, gdyż może to doprowadzić do niekorzystnych napięć na rynku unijnym, a także na rynkach wewnętrznych. Nie może istnieć sytuacja, w której część hodowców poniosła znaczne koszty w celu dostosowania się do wymogów prawa, a druga część czerpie korzyści z tańszej lecz niezgodnej z wymogami hodowli. – dodaje Marcin Gumowski.

Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Jakie prognozy dla rynku wołowiny?

Według danych GUS w zakresie produkcji wołowiny na koniec 06-2024 pogłowie bydła ogółem spada w Polsce o 1,55% do poziomu 6,335 mln sztuk. Jest...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics