Komisja Europejska ciągle odracza decyzję wyrażającą zgodę na pomoc polskim rolnikom w zakupie nawozów. Pierwotnie miało to nastąpić 3 marca, potem ogłoszono, że decyzja zapadnie 8 marca. Niestety tak się nie stało.
Ceny nawozów w innych krajach UE nie wzrosły, aż tak bardzo jak w Polsce
Komisarz Janusz Wojciechowski wygłosił jedynie krótki, lakoniczny komunikat na twiterze, z którego niewiele wynika. Z informacji medialnych wnosimy jedynie, że ceny nawozów w innych krajach UE nie wzrosły, aż tak bardzo jak w Polsce i nie wszystkie kraje członkowskie są chętne do udzielania takiej pomocy. Komisarz Wojciechowski ogłosił również, że rolnicy nie pozostaną sami w sytuacji kryzysu wywołanego agresją Rosji na Ukrainę, ale przygotowanie odpowiednich instrumentów pomocy jeszcze potrwa. Komisja Europejska po swoim wtorkowym spotkaniu ogłosiła, że:
przepisy UE dotyczące pomocy państwa dają państwom członkowskim możliwość udzielenia krótkoterminowej ulgi przedsiębiorstwom oraz rolnikom dotkniętym wysokimi cenami energii i mają pomóc zmniejszyć ich narażenie na wahania cen energii w perspektywie średnio- i długoterminowej. Przykładowo, państwa członkowskie mogą zaoferować tymczasową ulgę dla: firmy borykających się z potrzebami płynnościowymi ze względu na obecne wysokie ceny energii, niezależnie od ich wielkości, w oparciu o wytyczne dotyczące ratowania i restrukturyzacji.
Azot potrzebny jest od zaraz
Tymczasem w Polsce saletra azotowa zdrożała z około 3 000 zł/t do astronomicznego poziomu 6 000 zł/t. Wielu rolników stoi przed dylematem co w tej sytuacji zrobić. Warunki pogodowe, co prawda nieco opóźniają wegetację ale azot potrzebny jest od zaraz. Ograniczenie nazwożenia to ograniczenie plonów, spadek podaży i wzrost cen i inflacji na jesień tego roku. Odwlekanie tej decyzji zagraża, już nie tylko płynności finansowej gospodarstw rolnych, ale również bezpieczeństwu żywnościowemu kraju. „Otrzymujemy sygnały z terenu, że wielu rolników rezygnuje z dzierżaw i produkcji rolnej na wydzierżawianych gruntach. Dotyczyć to może również dzierżaw ziemi z zasobów Skarbu Państwa. Oczekujemy zatem, że polski rząd będzie wywierał presję na Komisję Europejską w celu jak najszybszego podjęcia tej decyzji” – komentuje sytuację Wielkopolska Izba Rolnicza.
Udało się znacząco podnieść limit tankowania paliwa dla pojazdów rolniczych
Z rzeczy pozytywnych należy podkreślić, że w wyniku interwencji między innymi izb rolniczych udało się znacząco podnieść limit tankowania paliwa dla pojazdów rolniczych. Taki komunikat wydał wczoraj Orlen. Rolnik będzie mógł jednorazowo zakupić 300 l paliwa.
WIR
Może tak nareszcie państwo coś pomoże a nie tylko dojenie kasy z Uni? bo niby Unia taka zła i taka niedobra ? od 7 lat walczycie z nimi a teraz pretensja że kasy wam nie chcą dać ?na pińcet plusy 300 plusy patologia plus to kasa jest ale dla tych co ciezko pracuja to nie ma pieniedzy bo UE?? hipokryzja tej władzy sięga szczytów!!!!!
Chciałbym coś dopisać, ale wszystko juz powiedziałeś Kolego? w innych krajach UE wspiera sie producentow i przedsiębiorców ktorzy napedzaja gospodarkę, a u nas? Patologia nie podniesie kraju z kryzysu tylko zepchnie w przepaść. Przez 7 lat durna polityka, nikt nie liczył sie z mozliwoscia kryzysu a tu covid, konflikt na wschodzie i okazuje się ze nasza waluta jest tyle warta co papier toaletowy