Polska wieś odnotowuje potężny odpływ rąk do pracy. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, na koniec pierwszego kwartału 2013 r. w sektorze rolniczym zatrudnionych było 1,82 mln osób. To znaczy, że przez rok z Polski „ zniknęło ” 84 tys. rolników. Przez całą dekadę polskie rolnictwo skurczyło się o jedną piątą.
„Dzięki coraz nowocześniejszym maszynom do wyprodukowania określonej ilości żywności potrzeba jest coraz mniej rolników. Osoby z tego sektora muszą więc szukać pracy w innych częściach gospodarki lub na emigracji” – tłumaczy prof. Jarosław Górniak, ekonomista Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Czytaj także:
Jak kształtuje się eksport drobiu?
Czy dosięgnie nas Afrykański Pomór Świń?
Biogazownie rolnicze w Polsce raczkują
Odpływ siły roboczej z rolnictwa to dobra wiadomość dla gospodarki. Produkcja rolna cierpi na przerost zatrudnienia. Mimo że wydajność pracy w tym sektorze szybko rośnie, to nadal jest bardzo niska. Rolnictwo przechodzi więc kurację odchudzającą, a dodatkowo jest rezerwą siły roboczej dla innych, bardziej potrzebujących rąk do pracy działów gospodarki.
Źródło: Źródło: TVP Info, www.tvp.info
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu