Twój produkt to twoja wizytówka. Jego powtarzalna jakość i bezpieczeństwo decyduje o tym, czy staniesz się zaufanym i cenionym dostawcą. Na dobrą jakość produktu rolnego pracuje każdy pracownik zaangażowany w poszczególne etapy jego produkcji. Ważne jest więc, żeby był świadomy swojej roli i odpowiedzialności w tym, co robi.
Nie oszczędzaj na szkoleniach
Dlaczego warto szkolić swoich pracowników? Dlatego, że nie tylko wiedza właściciela gospodarstwa, ale umiejętności pracujących w nim osób, mają bezpośredni wpływ na jego efekty. To m. in. ich profesjonalizm jest wizytówką tego gospodarstwa. Im większa świadomość roli i wpływu każdego z nich na prawidłowy przebieg produkcji, tym lepszy produkt, dopasowany do szczególnych potrzeb przetwórcy, czy konsumenta. Edukacja pracowników, czy też członków rodziny pracujących w gospodarstwie, której celem jest uzyskanie i utrzymanie odpowiedniej jakości produkcji, powinna się odbywać regularnie. Przede wszystkim dla nabycia dobrych i bezpiecznych nawyków w pracy. Nie chodzi tu wyłącznie o szkolenia stricte zawodowe, ale o szkolenia dotyczące określonych procedur działania w sytuacji zagrożeń bezpieczeństwa produkcji i związanych z nimi aspektów behawioralnych. Ich celem jest wskazanie punktów krytycznych w gospodarstwie i przedstawienie planu prewencji, wraz z odpowiedzialnością pracowników za konkretne działania i reakcje. Dzięki takim szkoleniom rośnie świadomość roli jednostki w procesie produkcji, a przy okazji satysfakcja z tego, że to, co robi, jest ważne.
Pokaż punkty krytyczne produkcji
Punkty krytyczne to miejsca w procesie produkcji, które mają duże znaczenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego i jakości żywności. Wyznacza się je na podstawie zidentyfikowanych zagrożeń i mogą być one zróżnicowane ze względu na specyfikę działalności gospodarstw. Takie punkty obowiązkowo opracowują firmy, które posiadają certyfikat GLOBAL G.A.P., gdzie duży nacisk kładzie się na przestrzeganie określonych procedur w zakresie bezpieczeństwa produkowanej żywności. Mogą je jednak z łatwością określić niecertyfikowane gospodarstwa, również te małe, które z pewnością nie raz doświadczyły problemów z uzyskaniem odpowiedniej jakości swojego produktu.
Oto przykładowe zagrożenia dla produkcji żywności:
- Szkło, plastik, ciała obce
- Wyciek oleju, paliw, smary
- Wycieki pestycydów
- Skażenie gleby, wód
- Pożar, zalanie
- Insekty, gryzonie
- Zła segregacja produktu
- Błędy w nawożeniu i aplikacji ŚOR
- Nieprawidłowe składowanie i segregowanie odpadów
- Brudne i nieodkażone magazyny, silosy, warsztaty i budynki inwentarskie
- Brudne maszyny, luźne elementy
- Zła wentylacja, nieodpowiednia temperatura w przechowalni
- Nieodpowiednia higiena pracowników
Przekonaj do procedur
Prawie każdy o nich słyszał i prawie każdy ich nie lubi. Procedury odstraszają tych, którzy muszą się im podporządkować, ale ich brak odczuwają dotkliwie, szczególnie jeśli dotyczą one bezpieczeństwa i jakości produkowanej żywności, czy bezpieczeństwa pracy w gospodarstwie. Nie są tworzone bynajmniej po to, by uprzykrzać życie, ale systematyzować pracę i eliminować ryzyko wystąpienia określonych zagrożeń. Stosowanie procedur powinno być nawykiem, dlatego warto o nich przypominać co roku, przed rozpoczęciem sezonu i kontrolować ich wykonywanie na bieżąco. Nie ważne, czy zebrane są w opasłe tomy instrukcji certyfikatu, czy mieszczą się na skromnej kartce papieru. Ważne, żeby zapewniały bezpieczeństwo pracy i zdrowy, dobrej jakości produkt na miarę potrzeb współczesnego rynku.
Opracowanie: Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego ASAP, fot. Marta Nowak-Woźnica