Czy zakaz handlu w niedziele to dobry pomysł?

Rząd zajmie stanowisko na temat projektu wprowadzenia wolnych niedziel w handlu. Odniesie się w ten sposób do pierwszego, złożonego jeszcze w pierwszej połowie ubiegłego roku, projektu zmian w Kodeksie pracy. Z kolei na przełomie roku do Sejmu trafił identyczny projekt obywatelski, pod którym podpisało się 113 tys. osób.
 

 

\"\"

 

 – Zakazu handlu w niedziele najbardziej powinny obawiać się galerie handlowe, sklepy wielkopowierzchniowe oraz wszystkie punkty usługowe, które w takich miejscach funkcjonują, a także ich pracownicy – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Ignacy Morawski, główny ekonomista FM Bank PBP.

– W dłuższym okresie wprowadzenie zakazu handlu w niedziele nie będzie miało bardzo negatywnego wpływu na gospodarkę. Na krótszą metę, w perspektywie rocznej, dwuletniej, część ludzi straci z tego powodu pracę. Zakaz to pomysł ryzykowny i lepiej go w życie nie wprowadzać.

Zamknięcie dużych sklepów spożywczych może spowodować spadek zainteresowania klientów sklepami, placówkami usługowymi i rozrywkowymi w sąsiedztwie. Pogorszy też sytuację osób wykonujących proste prace.

Czytaj także:
Dlaczego Polacy chcą inwestować w drogie alkohole?
Czy Polska skorzysta na wolnym handlu między UE a USA?
Jak postrzegamy polską wieś?

 – Część pracowników w centrach handlowych nie jest w stanie odpracować niedzieli w inne dni. Służby sprzątające nie mogą częściej i więcej sprzątać w tygodniu, pracownicy ochrony też nie zwiększą swojej aktywności w inne dni. W branżach, w których nie da się wygenerować więcej pracy w ciągu tygodnia, zakaz prawdopodobnie doprowadzi do redukcji zatrudnienia – przekonuje główny ekonomista FM Bank PBP.

W opinii ekonomisty, zakaz nie spowoduje spadku obrotów, ponieważ większość popytu przesunie się na inne dni, natomiast w krótkim okresie może spowodować zaburzenia w działalności przedsiębiorstw handlowych.

 – Uważam, że nie powinno się zmieniać obecnego stanu rzeczy. Sondaże wskazują, że opinia publiczna nie jest zdecydowanie za takim rozwiązaniem, nie ma silnych argumentów ekonomicznych. Owszem, zakaz prawdopodobnie pozwoliłby wielu osobom, które muszą wtedy pracować, na odpoczynek w dniu szczególnie istotnym z powodów kulturowych. Ale konsumenci chcą w ten dzień robić zakupy – podsumowuje Ignacy Morawski.

Źródło: newseria.pl   
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
 

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

1,7 mld zł z UE na Mój Prąd. Na co można uzyskać dofinansowanie?

Finansowanie podpisanej z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska umowy będzie pochodziło z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) 2021-2027. Celem Programu Mój Prąd jest...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics