– Praca rolnika to także obrona Rzeczpospolitej przez zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego; nigdy w historii polski rolnik nie odmawiał trudu i poświęcenia dla ojczyzny – mówił prezydent Andrzej Duda podczas Dożynek Prezydenckich w Spale.
Prezydent podziękował za rok trudu i pracy rolnikom, którzy – jak zaznaczył – od stuleci w Rzeczpospolitej "żywią nas i bronią". Jak dodał, to rolnicy przekazują polską tradycję opartą na wierze, trudzie pracy, wielkiej odporności i umiejętności pokonywania wszelkich przeszkód, w tym tych, wynikających z sił przyrody.
– To, co robi rolnik to także obrona Rzeczpospolitej. Nie tylko wtedy, kiedy trzeba chwycić za broń, ale to obrona Rzeczpospolitej na co dzień, bo to zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego polskiemu społeczeństwu"– powiedział prezydent.
– To także dzisiaj już zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w wielu innych krajach na świecie, gdzie eksportujemy polską żywność, gdzie cieszy się ona wielkim uznaniem. Jestem za to polskim rolnikom ogromnie wdzięczny – dodał.
Pamięć o bohaterstwie chłopów
Prezydent podkreślił również rolę chłopów w walkach o niepodległość, w tym m.in. w trakcie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. i w trakcie II wojny światowej.
Podziękował też posłom, którzy w miniony piątek przyjęli uchwałę ustanawiającą 12 lipca Dniem Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Dzień ten upamiętnia pacyfikację w 1943 r. świętokrzyskiej wsi Michniów. Jak zaznaczył prezydent, hitlerowskie Niemcy wymordowały wówczas prawie wszystkich mieszkańców, bo – jak dodał – "żywili oni i bronili" i walczyli w wojskach partyzanckich ze świadomością, że ryzykują życie najbliższych.
– Zawsze tak było w polskiej historii i nigdy rolnik tego trudu i poświęcenia dla ojczyzny, polski chłop nie odmawiał. Zawsze szedł i za to ojczyzna powinna być mu wdzięczna po wsze czasy – podkreślił.
Prezydent apeluje o stworzenie funduszu klęskowego dla rolników
Prezydent Andrzej Duda zaapelował podczas Dożynek Prezydenckich w Spale, by stworzyć tzw. fundusz klęskowy na pomoc dla rolników w przypadku wystąpienia np. klęski żywiołowej; proponował też wprowadzenie przepisów chroniących część dochodu rolników przed egzekucją komorniczą.
– Mówi się o tym w ostatnim czasie bardzo często, że trzeba bardzo poważnie rozważyć stworzenie w naszym kraju czegoś, co nazywa się funduszem klęskowym – mówił w niedzielę prezydent Andrzej Duda.
Przypomniał, że po raz pierwszy w historii Rzeczpospolitej w tym roku na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych została przeznaczona "astronomiczna kwota 918 mln zł", a mimo to "dalej są kłopoty z ubezpieczeniami" – wskazał.
Po zakończeniu uroczystości Para Prezydencka odwiedziła Miasteczko Regionów, w którym mieszkańcy różnych zakątków Polski prezentują plony swoich ziem, rękodzieło i folklor. Miasteczko Regionów to tradycyjny elementem spalskich dożynek. Podobnie jak w ub. roku swoje stoiska miało 16 województw.
Ogłoszono również zwycięzców konkursu na najładniejszy wieniec dożynkowy. Wygrał wieniec przygotowany przez rolników z woj. lubuskiego.
Na zakończenie wystąpił zespół Feel.
Dożynki Prezydenckie w Spale organizował w latach 1927-1938 prezydent Ignacy Mościcki. Po 62 latach tradycję wskrzesił prezydent Aleksander Kwaśniewski. W latach 2006-2008 święto plonów miało charakter regionalny. W 2009 r. gospodarzem spalskich dożynek był Lech Kaczyński, w kolejnych latach – Bronisław Komorowski, a teraz jest nim Andrzej Duda.
Redakcja AgroNews, fot. Grzegorz Jakubowski/Kancelaria Prezydenta RP