W powiecie chrzanowskim doszło do kradzieży oraz wyłudzenia pokaźnej sumy pieniędzy na szkodę seniora i seniorki. W pierwszym przypadku złodziej podał się za hydraulika, w drugim oszustka udawała panią adwokat.
do Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie zgłosił się senior, który poinformował policjantów, że podający się za hydraulika mężczyzna okradł go i jego małżonkę na blisko 44 tys. złotych. Do kradzieży miało dość z samego rana, gdy do mieszkania wpuścił mężczyznę podającego się za pracownika wodociągów. Pseudo hydraulik, zamiast sprawdzić stan licznika, zabrał z saszetki zgromadzone oszczędności.
Seniorka, dała się oszukać metodą na tzw. wypadek
Tego samego dnia, w godzinach południowych na Komisariat Policji w Trzebini zgłosiła się seniorka, która dała się oszukać metodą na tzw. wypadek. Według relacji zgłaszającej, na telefon stacjonarny zadzwoniła podająca się za adwokatkę oszustka i zażądała znacznej sumy pieniędzy za ukrycie wypadku, który miała spowodować córka pokrzywdzonej. Niczego niespodziewająca się kobieta spakowała ponad 200 tys. złotych i przekazała je osobie, która zgłosiła się po odbiór gotówki. Gdy córka seniorki wróciła do domu, szybko zorientowała się, że jej mama padła ofiarą oszustwa i natychmiast zawiadomiła Policje.
Policja podjęła natychmiastowe działania w celu zidentyfikowania sprawców i zabezpieczenia dalszych dowodów związanych z tymi dwoma przestępstwami.
Natychmiast informujmy Policję.
Policja apeluje, aby nie wpuszczać do mieszkań i domów ludzi, których nie znamy lub co do których nie mamy pewności.
Nie dajmy się nabrać na fałszywych hydraulików, pracowników opieki społecznej, wnuczków, czy policjantów. W przypadku, gdy ktoś podaje się za pracownika administracji, organizacji charytatywnej, hydraulika potwierdźmy to telefonicznie. Jeśli cokolwiek wzbudzi w nas niepokój lub wątpliwości, co do tożsamości przedstawiających się osób, które pod różnym pretekstem chcą wejść do naszego domu, natychmiast informujmy Policję.
Podobnie zachowajmy czujność jeżeli na nasz telefon stacjonarny zadzwoni, ktoś przedstawiający się za adwokata, policjanta, prokuratora itd. i poprosi o przekazanie pieniędzy na poczet uniknięcia odpowiedzialności karnej przez naszych bliskich za np. spowodowanie wypadku drogowego. Nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny i zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje.
Nie informujmy także nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Pamiętajmy, że funkcjonariusze Policji, prokuratorzy czy adwokaci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto.
Źródło: Policja Małopolska