Sztywne odległości dla wiatraków są nieuzasadnione z akustycznego punktu widzenia
Eksperci wskazują, że regulacje odległościowe nie są w obecnym porządku prawnym potrzebne
i uzasadnione, ponieważ zasady budowy farm wiatrowych są kompleksowo uregulowane w istniejących już przepisach. Propozycje wprowadzenia odgórnie ustalonych odległości na poziomie 3 km., czy nawet 1 km. są nieuzasadnione z akustycznego punktu widzenia. Nie ma potrzeby wprowadzania nowego kryterium, zasady obowiązujące u nas są przejrzyste i jasne – potwierdza prof. Feliks Jaroszyk z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, który był gościem śniadania prasowego w Olsztynie, inaugurującego projekt edukacyjny „Dobry wiatr dla regionów”.
Prace wznowi podkomisja nadzwyczajna zajmująca się projektem ustawy mającej regulować zasady budowy farm wiatrowych. Prace nad tzw. ustawą odległościową, zostały wstrzymane w marcu tego roku ponieważ posłowie chcieli poczekać na wyniki kontroli NIK dot. prawidłowości procesów inwestycyjnych w sektorze wiatrowym. Projekt, zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość, ma na celu wprowadzenie zakazu budowy elektrowni wiatrowych o mocy powyżej 500 kW w odległości 3 km od zabudowań mieszkalnych i terenów leśnych.
Odległość instalacji wiatrowych od domów jest pochodną wielu czynników, między innymi takich jak: ukształtowanie terenu, bliskość zabudowy, wysokość urządzenia, oddziaływania akustyczne i elektromagnetyczne. Z eksperckich analiz jednoznacznie wynika, że najlepszym rozwiązaniem w zakresie lokalizacji turbin jest jej określanie w oparciu o badania akustyczne. Inwestycje wiatrowe muszą spełniać normy akustyczne zawarte w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 r .
Podobne rozwiązania funkcjonują w większości krajów europejskich, stąd odległości są określane w sposób indywidualny, a nie odgórny. Z wielu badań wynika, że jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż niemożliwe jest określenie jednej, sztywnej odległości, która byłaby uzasadniona dla wszystkich lokalizacji.
Wymyślono 3, czy 2 km odległość zabudowań od wiatraków. Ale taka odległość w Polsce to zabicie tego rodzaju energetyki, bo naprawdę trudno byłoby znaleźć odpowiednie lokalizacje – mówi Feliks Jaroszyk, Kierownik Katedry i Zakładu Biofizyki, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu.
– Obowiązujące u nas prawo pod względem kontroli farm wiatrowych jest znacznie bardziej restrykcyjne niż na Zachodzie. Np. w Niemczech odległość od najbliższych zabudowań to trzy wysokości wieży, czyli jak ma ona ok. 100, to jest 300 m. 400 metrów zabezpiecza całkowicie poziom natężenie 40 dB w nocy. Oczywiście, zawsze wykonuje się badania dla konkretnej lokalizacji i dokonuje pomiarów w najbliższych zabudowaniach.
Śniadanie prasowe na którym omówione zostały aspekty dot. akustyki i wpływu hałasu na ludzkie zdrowie, zainaugurowało ogólnopolską kampanię informacyjno-edukacyjną „Dobry wiatr dla regionów”. Roczny projekt jest odpowiedzią na potrzebę udostępnienia wysokiej jakości, rzetelnych informacji, zarówno o zaletach jak i realnych ograniczeniach technologii pozyskiwania energii odnawialnej, co w rezultacie pozwoli zbudować świadomość i zaufanie społeczeństwa do niekonwencjonalnych i niskoemisyjnych źródeł energii.
Czytaj także:
Innowacje morskie jako źródło zrównoważonego wzrostu w UE
Zmiana warunków uzyskania wpisu do rejestru biogazowni rolniczych
Będzie wniosek do KE ws. skargi na przepisy OZE
Inicjatywa, dofinansowana ze środków Narodowego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zakłada dotarcie do wielu grup odbiorców: liderów i aktywistów ogólnopolskich organizacji pozarządowych, pracowników administracji publicznej, w tym także administracji pozarządowych, przedsiębiorców i przedstawicieli inwestorów oraz twórców opinii publicznej, w tym dziennikarzy prasowych i telewizyjnych, prawników, nauczycieli oraz do szeroko rozumianego społeczeństwa.
Wśród planowanych w ramach projektu wydarzeń, zrealizowane zostaną popularnonaukowe śniadania prasowe, konferencje regionalne, które odbędą się w Poznaniu, Kielcach, Wrocławiu, Lublinie, Suwałkach, Rzeszowie, a także warsztaty dla administracji publicznej, liderów opinii, prasy i edukacji planowane w Toruniu, Gdańsku, Krakowie, Warszawie, Gorzowie i Łodzi oraz warsztaty dla organizacji pozarządowych. W ramach projektu przewidziane są również trzy wizje terenowe na farmy wiatrowe, w województwie zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim oraz pomorskim.
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej
Redakcja AgroNews, fot.sxc