Ponad 600 interwencji strażaków i około 23 tys. odbiorców bez prądu – to bilans burz, które przeszły głównie nad zachodnią Polską – poinformowały w środę PAP Państwowa Straż Pożarna i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Skutki nawałnicy, jaka przeszła 31 lipca na terenie powiatu grajewskiego
Od kilku dni do Polski napływa gorące powietrze z południa Europy. W wielu miejscach w kraju temperatura powietrza przekraczała 30 stopni Celsjusza.
600 interwencji w ciągu doby
Jak poinformował PAP rzecznik PSP Paweł Frątczak w ciągu ostatniej doby oraz od północy do godz. 8 rano w środę strażacy interweniowali w sumie ponad 600 razy, najczęściej w woj. wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Usuwali powalone na drogi konary drzew oraz zabezpieczali zerwane dachy.
"90 procent naszych działań związanych jest z silnym wiatrem. Na szczęście nikomu nic się nie stało" – powiedział Frątczak.
Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że około 23 tys. odbiorców w Wielkopolsce jest pozbawionych dostaw energii elektrycznej. Naprawy trwają.
Pogoda zniszczyła plony
Straty na polach liczą także rolnicy. Grad i ulewne deszcze zniszczyły uprawy zbóż, kukurydzy i rzepaku. Ucierpiały także owoce. W wielu regionach gospodarze nie mogą wjechać kombajnami na pola, bo jest zbyt mokro. A nawet jeśli uda się coś skosić, to plon jest słabej jakości – ziarno jest zbyt wilgotne i porośnięte.
oprac. Kamila Szałaj
Źródło: Kurier PAP, fot. Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej