Miał być wielki protest, a jest zdziwienie. Bo rolniczy OPZZ w czwartek po południu odwołał planowany strajk w podrzeszowskiej Jasionce. Powód? Troska o dobry wizerunek Polski.
Zwoływali rolników
Manifestacja, zaplanowana na dziś, miała się odbyć w Jasionce koło Rzeszowa. Miejsce nie było wybrane przypadkowo, bowiem akurat wtedy rozpoczyna się tam Europejskie Forum Rolnicze, w którym udział weźmie m.in. Phil Hogan, unijny komisarz ds. rolnictwa.
Rolnicze OPZZ już od tygodnia apelowało do rolników o przyjazd do Jasionki. Mieli wyjść z transparentami równo w południe, by protestować wobec „całkowitej bezradności” ministra Jurgiela w walce z ASF i wobec braku wypłat odszkodowań dla hodowców świń. Zdaniem szefa tej organizacji Sławomira Izdebskiego polityka Jurgiela prowadzi do „nagminnej likwidacji” rodzinnych gospodarstw.
Troska o wizerunek Polski
Jednak w opublikowanym na Facebooku poście, Izdebski odwołał protest. Jako powód podał troskę o wizerunek naszego kraju.
– W trosce o dobry wizerunek Polski, odwołujemy jutrzejsze zgromadzenie w Jasionce – czytamy w decyzji przewodniczącego.
Jednocześnie Izdebski zapewnia, że odstąpienie od akcji protestacyjnej w żaden sposób nie zmienia listy postulatów i determinacji w ich skutecznym egzekwowaniu.
Przy okazji informuje, że akcja protestacyjna zbliża się dużymi krokami.
A jak będzie? Zobaczymy.
Kamila Szałąj, fot. OPZZ RiOR