Drzewa i krzewy owocowe przez cały rok mierzą się ze stresami zarówno klimatycznymi, pogodowymi, jak i środowiskowymi. Niesprzyjające warunki wiosną mogą niekorzystnie wpłynąć na plonowanie. Niezwykle istotne jest dążenie do ciągłego utrzymywania plantacji w odpowiedniej kondycji i przygotowanie jej na ewentualne zagrożenia. Działania podjęte po wystąpieniu czynnika stresowego muszą być stanowcze i podjęte w trybie natychmiastowym. Jednak w przypadku bardzo silnego zagrożenia, one także mogą okazać się niewystarczające.

Naturalna odporność
Wysokotowarowa produkcja owoców z założenia wiąże się z intensywną ochroną i nawożeniem. Restrykcje dotyczące stosowanie śor, a także i stale rosnące wymagania konsumentów w zakresie jakości produktów, skłaniają do stosowania alternatywnych metod umożliwiających utrzymanie plantacji w dobrej kondycji przez cały sezon i gwarantującej uzyskanie wysokojakościowego plonu. Kluczowym elementem tej strategii jest indukowanie naturalnej odporności. Istotą tego procesu jest profilaktyka. Wykonanie zabiegów, których celem jest wzmocnienie tkanek, aktywacji systemów obronnych i intensyfikacji procesów fizjologicznych przed wystąpieniem czynników wywołujących stres.
Wiosenne zagrożenia
Od lat odnotowujemy coraz więcej anomalii pogodowych. Aura jest nieprzewidywalna i niestabilna. Wiosenne wahania temperatury, szczególnie kwietniowe przymrozki podczas kwitnienia, redukują zarówno wielkość i jakość plonu. To efekt stresu oksydacyjnego, czyli zniszczenia wrażliwych struktur komórkowych. Aby rośliny „bezboleśnie” przeszły przez to zagrożenie, należy je odpowiednio przygotować, by zapobiec ewentualnym uszkodzeniom poprzez odpowiednią stymulację sadu.
Hormony
Świetnie sprawdzają się w tej roli fitohormony roślinne takie jak auksyny, cytokininy i giberyliny. Większość stosowanych technologii opiera się na tych hormonach. I słusznie. Auksyny pobudzają rozwój korzeni, sterują wzrostem komórek, ale także stymulują kwitnienie. Z kolei cytokininy regulują tempo podziałów komórkowych, transport metabolitów do organów, w których następują intensywne podziały komórkowe oraz pobudzają wzrost objętościowy komórek .Odpowiadają również za intensyfikacje procesów fotosyntezy. Gibereliny odpowiadają za wzrost wydłużeniowy komórek.
Poliaminy i brasinosteroidy
Ważne jednak, by w zastosowanej strategii indukowania naturalnej odporności pojawiły się także poliaminy i brasinosteroidy. Do kluczowych funkcji fizjologicznych poliamin należy stymulacja podziałów, wzrostu i różnicowania komórek oraz zapobieganie procesom starzenia. Wspierają rośliny w przezwyciężaniu stresów, przystosowują je do niesprzyjających warunków. Natomiast brasinosteroidy są zaangażowane w modyfikację metabolizmu roślin w odpowiedzi na stresy biotyczne i abiotyczne występujące w środowisku, w tym niską i wysoką temperaturę, a także i susze.
Ważne proporcje
Przykładem preparatu, którego zastosowanie jest wyjątkowo silnym wzmocnieniem dla roślin, szczególnie efektywnie wpływającym na proces kwitnienia i mobilizacji składników pokarmowych jest znany od wielu lat oryginalny produkt Kelpak. W swoim składzie zawiera wiele naturalnych substancji czynnych, wysoce reaktywne hormony roślinne, w tym wspomniane poliaminy, brasinosteroidy, florotaniny czy algininy, które działają zarówno indywidualnie, jak i zbiorczo, przez co pozwalają uzyskać wiele pożądanych reakcji fizjologicznych. Jest to ekstrakt z alg morskich, który silnie stymuluje procesy życiowe roślin. Na uwagę zasługuje informacja, iż produkt ma najwyższą dostępną na rynku zawartość auksyn i najlepsze proporcje auksyn do cytokinin (360:1).
W przezwyciężaniu stresów kluczowe znaczenie ma dobra kondycja roślin na każdym etapie wzrostu i rozwoju. Decyduje o niej wiele czynników. Istotne jest odżywianie oraz prawidłowa ochrona. Niemniej ważne są zabiegi indukujące naturalną odporność. Warto je stosować zgodnie z zaleceniami, już od początku kwitnienia
Autor: Anna Rogowska