Nieuchronnie zbliża się półmetek wykopków korzeni buraka cukrowego. Na polach pojawia się coraz więcej pryzm, które czekają na załadunek i transport do cukrowni. Zabieg ten zabezpiecza buraki przed uszkodzeniami mrozowymi, a także poprawia skuteczność wstępnego doczyszczania buraków.
Krajowa Spółka Cukrowa w swoim serwisie plantatorskim udziela producentom kilku rad w zakresie przechowalnictwa buraków.
Wybieramy miejsce na pryzmę
Przymierzając się do przechowywania surowca, w bardzo niekorzystnych warunkach pogodowych, należy zwrócić szczególną uwagę na poniższe wytyczne.
Wybór surowca do przechowalnictwa, który powinien być:
- zdrowy
- prawidłowo ogłowiony
- nieuszkodzony mechanicznie
- minimalnie zanieczyszczony ziemią, wolny od liści i chwastów.
Lokalizacja i parametry prawidłowej pryzmy:
- pryzmy sypiemy na skraju pola wzdłuż utwardzonej drogi
- miejsce składowania wyrównane bez kolein
- unikamy miejsc zagłębionych i podmokłych
- nie sypiemy pryzm przy drzewach, słupach i liniach energetycznych
- szerokość pryzmy nie większa niż szerokość robocza ładowarki (hederu)
- pryzmy foremne o wyrównanej powierzchni.
Zapewniamy dojazd do pryzmy
KSC przypomina, że miejsce składowania buraków cukrowych na polu powinno zapewnić swobodny dojazd transportu samochodowego, doczyszczenie i załadunek surowca oraz wyjazd tych samochodów z burakami w bardzo trudnych warunkach, a takie są w tej chwili.
Przy pryzmach należy pozostawić plac manewrowy dla ładowarek i zawracania samochodów.
– Dlatego przed rozpoczęciem wykopków i składowaniem surowca, plantator, wspólnie z operatorem kombajnu i przewoźnikiem, powinien ustalić najlepsze na danym polu, miejsce składowania surowca – radzą doradcy z KSC.
Zabezpieczamy buraki
Surowiec, który będzie dostarczany do cukrowni pod koniec kampanii, przełom grudnia i stycznia, powinien być zabezpieczony przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (deszcz, śnieg, przymrozki, wahania temperatury dzień/noc).
– W tym celu pryzmy okrywamy włókniną. Agrowłókninę zakładamy na pryzmę przed nadchodzącymi przymrozkami i opadami śniegu. Fakt ten uzgadniamy i zgłaszamy do cukrowni w dziale surowcowym – wyjaśnia KSC.
Pryzma okryta częściowo lub źle zabezpieczona agrowłókniną to strata czasu i pieniędzy.
Redakcja AgroNew, fot. Kamila Szałaj
Buraki leżą na pryzmie miesiąc nie ma mrozów i przymrozkow. Czy stracą coś w wadze lub cukrze i czy się nie zagotuje?