Z uwagi na okres żniw na polach pojawiły się kombajny, ciągniki i inne maszyny rolnicze. Poruszanie się takimi maszynami wymaga odpowiednich kwalifikacji i doświadczenia, a każdy rolnik biorący udział w żniwach musi pamiętać, że w trakcie dojazdu na pole należy stosować się do obowiązujących przepisów i zachowywać szczególną ostrożność. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, kierowanie pojazdem sprawnym technicznym i odpowiednio wyposażonym jest kluczowe w kwestii bezpiecznego przebiegu żniw.
Dużym utrudnieniem dla kierowców w okresie letnim są ciągniki, kombajny i inne maszyny rolnicze, które aby dojechać na pole wyjeżdżają na drogi publiczne. Zdarza się, że kombajniści po skończonej pracy na polu wyjeżdżają na drogę z zaczepionym hederem, który zajmuje większą szerokość drogi, a tym samym stwarza duże utrudnienia w ruchu oraz zagrożenie dla pozostałych użytkowników dróg.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, rolnik poruszając się kombajnem po drogach publicznych, ma obowiązek zdemontowania hedera i przetransportowania go na specjalnym wózku. Poruszanie się z tego typu urządzeniem zamontowanym z przodu powoduje, że kierujący łamie zasadę zajmowania tylko prawego pasa jezdni oraz dopuszczalnej normy szerokości pojazdu i stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Poruszanie się pojazdem nienormatywnym, bez zezwolenia dla odpowiedniej kategorii grozi wszczęciem postępowania administracyjnego.
Przypominamy, że kodeks drogowy zezwala na poruszanie się drogą publiczną maszyną rolniczą o maksymalnej szerokości 3 metrów. Nowoczesne kombajny z podczepionym hederem przekraczają te szerokość kilkukrotnie.
Jaki mandat za podczepiony heder?
Od 2022 roku zmieniły się stawki mandatu za takie wykroczenia, niestety na niekorzyść rolników. Kombajnista jadący z podczepionym hederem może dostać mandat do 5 tysięcy złotych.
Źródło i fot.: Policja Pomorska
Same kombajny bez hedera też się często nie mieszczą na swoich pasach Najlepiej dla kierowców jakby te maszyny wogule nie jeździły po drogach.Moze lepsze pieczywo i bułeczki by były ze wschodu .Bo na zachodzie znów jak jedzie ciągnik czy kombajn to samochody puszczają czy zjeżdżają na bok inna zupełnie kultura i poszanowanie dla rolnika a u nas to kierowcy jeszcze potrafią zgnoic za to że taki pojazd wyjechał na droge