– Decyzja rządu ws. budowy płotu na wschodniej granicy Polski będzie pozytywna – poinformował w „Gościu Wiadomości” TVP minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Rząd przyjął projekt uchwały w sprawie budowy płotu zabezpieczającego przed dzikami z ASF na wschodniej granicy Polski. Teraz propozycją tą zajmie się Komitet Stały Rady Ministrów.
– Cały rząd ma przed sobą podjęcie decyzji. Myślę, że będzie ona pozytywna, czyli za budową płotu – powiedział minister Jurgiel.
Szef resortu rolnictwa przyznał, że rozumie argumenty strony sprzeciwiającej się budowie zapory, ale w jego ocenie „trzeba brać pod uwagę odpowiedzialność za terytorium nie tylko Polski, ale też Europy Zachodniej”.
Przypomniał, że większość ekspertów i specjalistów uważa, że ten płot powinien powstać.
1200 km płotu
Projekt zakłada budowę płotu z siatki na granicy z Ukrainą, Białorusią i Obwodem Kaliningradzkim. Jego łączna długość ma wynieść ok. 1200 km. Koszt budowy zapory szacowany jest na ok. 130 mln zł. Do tego należy doliczyć koszty utrzymania i opłaty z tytułu dzierżawy gruntów. Budowa zapory ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, a zakończyć w 2020 roku.
W ocenie resortu rolnictwa inwestycja ta pozwoli na złagodzenie skutków zwalczania afrykańskiego pomoru świń w perspektywie do 2025 r. mniej więcej o ok. 60 proc.
Kamila Szałaj, fot. MRiRW