Samorząd rolniczy bierze się za umowy z zakładami ubezpieczeniowymi. Chce ograniczyć swobodne kształtowanie zapisów ogólnych warunków ubezpieczenia upraw i zwierząt przez ubezpieczycieli. W tej sprawie zwrócił się do ministra rolnictwa.
Samorządowi rolniczemu nie podobają się praktyki stosowane przez ubezpieczycieli, polegające na wpisywaniu do ogólnych warunków umowy wymogów i norm agrotechnicznych. Zdaniem Wiktora Szmulewicza, Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych, utrudnia to rolnikom uzyskanie odszkodowania za straty, które powstały w ubezpieczonych uprawach.
– Zakłady ubezpieczeniowe wprowadzają do ogólnych warunków umowy ubezpieczeniowej, które są integralną częścią polisy ubezpieczeniowej, coraz więcej wymogów i norm agrotechnicznych, nie mających uzasadnienia w praktyce rolniczej – tłumaczy Szmulewicz.
Dlatego KRIR zawnioskował do ministra rolnictwa o przygotowanie zapisów ogólnych warunków ubezpieczenia upraw i zwierząt, które powinny być zawarte w ustawie. Miałoby to na celu ograniczenie swobodnego kształtowania zapisów ogólnych warunków ubezpieczenia.
Redakcja AgroNews, fot.flickr.com