Piękna pogoda, ponad sto odmian roślin i aż tysiąc przybyłych rolników – tak w skrócie można podsumować tegoroczne Dni Pola zorganizowane przez  Hodowlę Roślin Strzelce i BASF. Impreza odbyła się po raz 14.
 

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ NA DOLE STRONY

Goście, którzy odwiedzili strzeleckie poletka doświadczalne mieli okazję zapoznać się z najnowszymi odmianami roślin rolniczych i rozwiązaniami w zakresie ochrony upraw. Swoją ofertę zaprezentowali im także producenci i dystrybutorzy środków produkcji rolniczej.

W spotkaniu polowym wzięło udział ponad tysiąc osób. Mogli oni zapoznać się aż ze 108 polskimi odmianami roślin (m.in. zboża, rzepak, rośliny białkowe, kukurydza). Przy każdym poletku dyżurowali hodowcy, którzy odpowiadali na pytania. 

Nowości rzepakowe

Na poletkach zaprezentowano 14 odmian rzepaku, w tym kilka nowości. Jedną z nich jest Marcelo. To odmiana populacyjna o bardzo dobrych zdolnościach adaptacyjnych, która w Polsce uzyskuje świetne wyniki plonowania – do 114% wzorca.

– Odmiana ta została zarejestrowana w 2016 roku. Charakteryzuje ją wczesny termin kwitnienia i dojrzewania. Ma dobrą odporność na wyleganie i choroby grzybowe – mówiła Ewelina Majchrzak z Hodowli Roślin Strzelce oddział Borowo.

Hodowcy polecają także odmianę Chrobry.  W badaniach COBORU wykazuje ona bardzo wysoki potencjał plonowania. Wyróżnia ją także wysoka zimotrwałość i odporność na wyleganie.

– To  jedna z najbardziej zimotrwałych odmian rzepaku ozimego w Polsce. Potwierdziła to zima 2015/2016, gdzie Chrobry uplasował się w ścisłej czołówce najlepszych odmian – mówił Marek Luty z Hodowli Roślin Strzelce.

Kolejną nowością w strzeleckiej kolekcji odmian rzepaku jest Copernicus (F1). Tym razem to odmiana mieszańcowa, o bardzo wysokim potencjale plonowania. W sprzedaży będzie dostępna od jesieni 2018 r.

Nowe odmiany pszenicy ozimej

Na poletkach w Strzelcach zaprezentowano także bogatą kolekcję odmian pszenicy ozimej. Poza dobrze znanymi odmianami było także kilka nowości. Szczególną uwagę hodowcy zwracali na Wilejkę – odmianę wyhodowaną we współpracy z litewskimi hodowcami. Wyróżnia ją przede wszystkim bardzo wysoka zimotrwałość. Jest także odporna na choroby podstawy źdźbła i rdzę brunatną. Jej materiał siewny będzie dostępny w sprzedaży w Polsce od 2018 roku.

Kolejną zaprezentowaną nowością jest Owacja, która również wyróżnia się wysoką zimotrwałością. Ma dobrą odporność na wyleganie i na niektóre choroby, m.in. na mączniaka prawdziwego, DTR czy septoriozę plew.
Rolników zainteresowała również nowa odmiana – Pokusa. Jest ona polecana do późnych siewów, a charakteryzuje się wysoką tolerancją na rdzę żółtą.

HR Strzelce zaprezentowała także dużą grupę nowości w kolekcji odmian pszenżyta ozimego (m.in. Meloman, Octavio czy Sekret), owsa jarego (Amant, Nawigator, Paskal), pszenicy jarej (Kamela i Serenada) i jęczmieniu jarym (Baryłka, Podarek, Polonia Staropolska).

Ochrona upraw z BASF

Już od wielu lat o ochronę upraw w strzeleckiej hodowli dba BASF. W rzepaku ozimym do zabiegów herbicydowych firma poleca nowy produkt Butisan Avant w zestawie z Iguaną Pack. Sześć substancji czynnych zawartych w tym zestawie skutecznie zwalcza przytulię, chabra, fiołka, tasznika i bodziszka. Preparaty te można stosować posiewnie i powschodowo. 

Z kolei na problem z wylegniem zbóż BASF poleca Medax Max. To ulepszona wersja znanego już rolnikom Medaxu. Jako jedyny preparat na rynku łączy w sobie dwie najlepsze substancje czynne do skracania zbóż: proheksadion wapnia oraz trineksapak etylu. Jak przekonują przedstawiciele firmy, Medax Max zaczyna działać już przy temperaturze 5^oC. Można go też stosować nawet wtedy, gdy słupki rtęci wskażą 25^oC. Poza tym preparat nie potrzebuje słońca, jest również odporny na deszcz. Polecany jest do wszystkich gatunków zbóż ozimych i jarych, poza pszenżytem jarym w dawkach 0,5 do 0,75 l/ha.

Kamila Szałaj