Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał w środę (26 października) Rosję od odnowienia umowy zbożowej ONZ, która wygasa w listopadzie – podaje EURACTIV.pl
„Wojna rosyjska zamieniła część Morza Czarnego w strefę wojenną. Pociski wystrzelone z rosyjskich okrętów wojennych na Morzu Czarnym uderzyły w ukraińskie miasta. Od miesięcy siły rosyjskie blokują ukraińskie porty, wywołując największy od lat światowy kryzys żywnościowy”, powiedział Stoltenberg.
„Wzywamy Rosję do odnowienia porozumienia zbożowego ONZ, które zostało osiągnięte z pomocą Turcji, i do umożliwienia kontynuacji dostaw żywności dla tych, którzy najbardziej jej potrzebują”, dodał.
Statki czekają by wypłynąć
Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Rosja planuje ponownie zwiększyć kryzys żywnościowy na świecie. Dlatego też Zełenski wezwał partnerów Ukrainy do zwiększenia presji nakładanej na Kreml.
„Jest jasne, że Rosja zamierza ponownie zaostrzyć światowy kryzys żywnościowy, aby przywrócić zagrożenie głodem na dużą skalę. A to w szczególności jest obowiązkiem wszystkich naszych partnerów – zagwarantować bezpieczeństwo żywnościowe i zakończyć tę brudną rosyjską grę. Dziś, ze względu na świadome rosyjskie hamowanie naszego eksportu żywności, liczba statków czekających na możliwość wypełnienia zobowiązań umownych wynosi już 175”, poinformował w przemówieniu prezydent Ukrainy.
Według Zełenskiego blokowanie statków doprowadzi do zagrożenia żywnościowego na świecie i znacznego zwiększenia cen produktów.
„Jeśli Rosji powiedzie się jej scenariusz, skończy się to nowym kryzysem migracyjnym na dużą skalę. Rosja jako państwo terrorystyczne jest we wszystkich sferach terrorystyczna i zasługuje na to, aby wywierać na nią codziennie wzmożoną presję międzynarodową”, podkreślił Zełenski.
Morze Czarne ma znaczenie strategiczne
Jens Stoltenberg stwierdził ponadto, że Może Czarne ma strategiczne znaczenie dla NATO, dlatego też podjęto decyzję o rozmieszczeniu grupy bojowej w Rumunii.
„Ten kontyngent dowodzony przez Francję, w skład którego wchodzą również wojska z Belgii, Holandii i Stanów Zjednoczonych jest dowodem determinacji NATO w obronie przed potencjalną agresją zarówno na Rumunię, jak i każde inne państwo sojusznicze”, oświadczył sekretarz generalny sojuszu.
Do ciągłego monitorowania sytuacji na Morzu Czarnym wezwał również premier Rumunii Nicola Ciuca, który w środę spotkał się z Jensem Stoltenbergiem.
„Bezpieczeństwo w tym regionie jest naruszone w wyniku nielegalnej i agresywnej wojny Rosji z Ukrainią. (…) Biorąc pod uwagę dużą dynamikę wydarzeń i nieprzewidywalność zachowania Rosji, NATO powinno nadal uważnie monitorować sytuację na Morzu Czarnym”, powiedział szef rumuńskiego rządu.
Umowa zbożowa
Umowy zbożowe zostały zawarte w lipcu pomiędzy Ukrainą, ONZ i Turcją oraz Rosją, ONZ i Turcją. Ich celem było odblokowanie ukraińskich portów, tak by mogły z nich wypłynąć statki wiozące zboże.
Pierwszy statek wiozący kukurydzę do Libanu wypłynął 1 sierpnia z portu w Odessie, skąd popłynął najpierw do Turcji, a następnie do Bejrutu.
Umowy zbożowe wygasną jednak w listopadzie i jeśli nie zostaną odnowione to Rosja będzie mogła ponownie zablokować ukraińskie porty.