870 milionów ludzi na świecie cierpi z powodu głodu, a dwa miliardy jest niedożywionych – podała we wtorek Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w raporcie. Odnotowano w nim, że 1,4 miliarda osób ma nadwagę, a 500 mln jest otyłych – czytamy w Rzeczpospolitej.
W dorocznym raporcie ogłoszonym w siedzibie FAO w Rzymie mowa jest o ogromnych kosztach społecznych i ekonomicznych głodu, niedożywienia, a także niewłaściwego odżywiania na świecie. Koszty te oszacowano na 3,5 tryliona dolarów (w tym około 2 trylionów to skutki niedożywienia), co stanowi 5 procent globalnego PKB. To 500 dolarów na osobę – wynika z obliczeń.
Jak zauważył szef agendy ONZ Jose Graziano da Silva odnotowano pewien postęp w walce z głodem, ale konieczne są zdecydowane działania, by wykorzenić to zjawisko. Droga, którą trzeba przebyć, jest jeszcze długa – dodał dyrektor generalny FAO. Organizacja położyła nacisk na to, że powinno to być priorytetem wspólnoty międzynarodowej.
26 procent dzieci w wieku do 5 lat ma z powodu głodu bądź niedożywienia krzywicę lub wady rozwojowe – podaje gazeta.
W dokumencie na temat sytuacji żywnościowej na świecie zwraca się uwagę na potrzebę zwalczania niedożywienia także poprzez odpowiednie zachowania, troskę o jakość żywności i odpowiednie systemy rolne. FAO argumentuje, że w ten sposób również można uczynić żywność bardziej dostępną, bardziej zróżnicowaną i zdrową.
Organizacja zaapelowała o redukcję zjawiska marnotrawstwa żywności. Obecnie szacuje się, że marnuje się jedna trzecia rocznej globalnej produkcji żywności. Jako jeden z powodów wskazano jej sprzedaż przez supermarkety, gdzie klient szczególnie narażony jest na kupowanie zbyt dużej ilości jedzenia. Rezultaty są dwa: jej wyrzucanie, ale także otyłość.
W raporcie odnotowano, że otyłość staje się coraz większym problemem na świecie.
Źródło: „Rzeczpospolita”
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu