Niemcy: Rolnicy nie chcą wprowadzać ekologicznych rozwiązań

Znacznie mniej niemieckich gospodarstw rolnych, niż zakładano wzięło udział w ekoschematach, czyli nowym instrumencie Wspólnej Polityki Rolnej mającym na celu nagradzanie zrównoważonych praktyk rolniczych – wynika z najnowszych danych niemieckiego ministerstwa rolnictwa, czytamy na euractiv.pl

Niemcy: Rolnicy nie chcą wprowadzać ekologicznych rozwiązań

 

Ekoschematy (w niektórych tłumaczeniach ekoprogramy) to jedna z głównych innowacji w nowej Wspólnej Polityce Rolnej (WPR), która weszła w życie w styczniu. Mają one na celu zachęcić do stosowania zrównoważonych praktyk rolniczych.

Dzięki tym schematom rolnicy mogą otrzymać dodatkowe pieniądze z WPR w zamian za wprowadzenie rozwiązań środowiskowych zawartych w katalogu przedstawionym przez każde państwo członkowskie.

Ten elastyczny i przyjmowany w sposób dobrowolny katalog środków zakłada jednak, że pożądany efekt środowiskowy zostanie osiągnięty tylko wtedy, gdy odpowiednia liczba gospodarstw przystąpi do każdego z określonych typów.

Według danych niemieckiego ministerstwa rolnictwa może się to jednak nie sprawdzić w Niemczech. Ministerstwo poinformowało bowiem, że zainteresowanie ekoschematami jest „niższe, niż oczekiwano”.

Mniej zainteresowanych gospodarstw

Dane ministerialne porównują liczbę hektarów, na których rolnicy wprowadzili ekoschematy z przewidywaniami dokonanymi przez rządowy Instytut Thunen, stanowiące podstawę do opracowania schematów.

Oczekiwania zostały spełnione tylko w odniesieniu do jednego ekoschematu, a mianowicie upraw roślin typu regionalnego. W przypadku pozostałych ekoschematów założenia nie zostały wypełnione. W przypadku niektórych do osiągnięcia zakładanych celów zabrakło bardzo dużo, wynika z danych porównawczych.

Przykładowo rolnicy mogą otrzymywać dodatkowe pieniądze, gdy zasadzą odpowiedniej wielkości pasy kwietne na polach uprawnych. Pasy te mają służyć jako środowisko dla owadów i innych gatunków.

Instytut Thunen szacował, że takie rozwiązanie zostanie zastosowane na ok. 175 tys. hektarów. W rzeczywistości wprowadzono je na obszarze poniżej 1,3 tys. hektarów, czyli na mniej niż 1 proc. tego, co zaplanowano.

Rolnicy narzekali między innymi, że niemożliwe jest, aby pasy kwietne miały wymaganą szerokość, zwłaszcza na mniejszych polach.

Jeszcze bardziej przeszacowano cele w odniesieniu do zakładania systemów rolno-leśnych oznaczających połączenie upraw lub hodowli zwierząt z elementami leśnymi.

Instytut przewidywał, że schemat ten obejmie 25 tys. hektarów. W rzeczywistości było to ok. 50 hektarów, czyli zaledwie 0,2 proc. przewidywanego areału.

Ministerstwo zachowuje optymizm

Inne ekoschematy były wdrażane chętniej, ale i tak efekty były znacznie niższe od oczekiwań.

Przykładem jest schemat nagradzający za mniej intensywną uprawę trwałych użytków zielonych. W jego ramach wypełniono 2/3 zakładanej normy. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku programu dotyczącego zróżnicowanej struktury upraw – udało się spełnić 65 proc. zakładanego celu.

Niemieckie ministerstwo nie dramatyzuje jednak z powodu słabych statystyk i wyraża optymizm, że wdrażanie ekoschematów do końca obecnej perspektywy finansowej, czyli do 2027 r., jeszcze przyspieszy.

Ministerstwo twierdzi, że pierwsze dwa lata obowiązywania nowej WPR to „faza nauki”, a rolnicy niechętnie biorą udział w programach ze względu na nowatorski charakter wsparcia i „zmianę warunków politycznych i ekonomicznych w związku z rosyjską agresją na Ukrainę”.

Dane zostaną teraz „poddane analizie przez rząd generalny i landy w celu przedyskutowania ewentualnych poprawek, które mogą zostać wprowadzone w ofercie ekoschematów – również na krótszą metę”, dodało ministerstwo.

Koszmar w gminie Oświęcim. Siedem miesięcy znęcał się nad koniem!

Brak zachęt finansowych?

Ekoschematy wielokrotnie krytykowało już Niemieckie Stowarzyszenie Rolników (DBV), które wskazywało, że zachęty finansowe do wprowadzenia bardzo kosztownych rozwiązań są niewielkie.

W dokumencie opublikowanym pod koniec maja DBV określiła „zbyt niskie dotacje” jako „główny powód”, dla którego wiele ekoprogramów pozostało w tym roku „znacząco niewykorzystanych”.

„W 2024 r. kwoty dopłat za istniejące ekoprogramy powinny zostać zwiększone, tak aby w pełni wykorzystać budżet i osiągnąć zakładane cele”, twierdzi stowarzyszenie.

Autor Julia Dahm | EURACTIV.de | Tłumaczenie Krzysztof Ryncarz

Agata Molenda
Agata Molendahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: a.molenda@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics