Advertisement

Advertisement

Ogromne ilości odpadów na jednej z posesji w gminie Sochaczew

Kilkaset kości zwierząt, najprawdopodobniej wołowych i wieprzowych, oleje, zakopane odpady odkryli policjanci na jednej z posesji na terenie gminy Sochaczew.

Policjanci wraz z pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Płocka weszli na teren jednej z posesji na terenie gminy Sochaczew, gdzie miały być składowane odpady. Część z nich była zakopana.

Ogromne ilości odpadów na jednej z posesji w gminie Sochaczew
Ogromne ilości odpadów na jednej z posesji w gminie Sochaczew foto: KWP w Radomiu

Policjanci z sochaczewskiej komendy wraz z pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Płocka weszli na jedną z posesji należącą do małżeństwa z gminy Sochaczew, gdzie miały być nielegalnie składowane odpady.

Kilkaset kości zwierząt, najprawdopodobniej wołowych i wieprzowych

W niektórych miejscach działki leżało kilkaset kości zwierząt, najprawdopodobniej wołowych i wieprzowych. W związku z tym, na miejsce wezwano pracowników sanepidu i lekarzy z Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej w Sochaczewie. Właściciele posesji zostali zobowiązani do uprzątnięcia kości i przekazania ich do utylizacji w wyznaczonym terminie przez PIW, który prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Pojemniki z olejami i auta do domontażu

Podczas wykonywanych czynności na terenie posesji ujawniono kilkadziesiąt pojazdów przeznaczonych prawdopodobnie do rozbiórki i częściowo zdekompletowanych. Na jednym z nich były zagraniczne tablice rejestracyjne. Policjanci podejrzewają, że auto dostarczono do Polski do demontażu. Poza tym na terenie tej posesji policjanci znaleźli pojemniki z olejami.

Uwagę funkcjonariuszy zwróciła rozpulchniona ziemia i wystający z niej kawałek opony. Mundurowi byli przekonani, że odpady mogły zostać zakopane. Już pierwsza partia ziemi usuniętej przez koparkę potwierdziła ich podejrzenia. Pod ziemią leżały zużyte opony, butelki po olejach, a także odpady pochodzące z gospodarstwa domowego.

Czynności musiały zostać na jakiś czas przerwane, ponieważ przy jednej z cystern stojących na posesji czuć było gaz. Sochaczewscy strażacy potwierdzili wyciek, zabezpieczyli miejsce i wezwali na pomoc kolegów z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 6 w Warszawie. Okazało się, że w niektórych cysternach znajduje się propan – butan. Przewód jednej z nich był nieszczelny i gaz zaczął się wydobywać.

Następnego dnia na miejscu pracowali inspektorzy WIOŚ oraz GIOŚ, którzy pobrali próbki gleby do badań. Ustalany jest teraz stopień zanieczyszczenia i stopień zagrożenia dla ludzi i środowiska.

Tylko połowa Polaków dobrze segreguje śmieci

W Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie prowadzone jest śledztwo dotyczące składowania odpadów w taki sposób, że stanowi to zagrożenie dla ludzi lub w znaczący sposób na jakość gleby i wód gruntowych. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności i ogromna kara finansowa nałożona przez inspektorów ochrony środowiska.

KWP w Radomiu

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Plony pod presją – inwazyjny owad sieje spustoszenie

Europa staje przed nowym wyzwaniem rolniczym. Szilfowa cykada szklanoskrzydła (Hyalesthes obsoletus), niewielki owad przenoszący groźne bakterie, dotarła już do Niemiec. Zagrożenie dla upraw ziemniaków,...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
13,432SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics