12 największych organizacji rolniczych w Polsce popiera zmianę ustawy o ochronie zwierząt. Jednocześnie organizacje wniosły uwagi do projektu specustawy o ochronie zwierząt oraz innych ustaw, mających na celu poprawę nadzoru nad zdrowiem i ochroną zwierząt.
Jednoznacznie należy stwierdzić, iż organizacje rolnicze nie chcą pozbawiać prawa sektora rolnego do pomagania zwierzętom. Jednak musi się to odbywać na jasnych i precyzyjnych zasadach, żeby nie dochodziło do nadużywania uprawnień tak jak miało to miejsce do tej pory. Oprócz prawa organizacje statutowo zajmujące się ochroną zwierząt muszą mieć również obowiązki. Tak funkcjonuje państwo prawa czy to się komuś podoba czy nie.
Do najważniejszych uwag jakie wniosła strona rolnicza należy zaliczyć iż prawo organizacji społecznej do uczestniczenia w interwencji nie może naruszać miru domowego (art. 193 k.k). Dotychczasowe brzmienie było nadinterpretowane, dlatego ustawa powinna te kwestie jednoznacznie rozstrzygać.
Odbiór interwencyjny
Wprowadzenie obligatoryjnego obowiązku obecności powiatowego lekarza weterynarii bez względu na dzień tygodnia czy godziny pracy przy interwencyjnym odbiorze zwierząt jest niezbędne dla dokonania obiektywnej, profesjonalnej oceny stanu faktycznego czy zachodzą przesłanki do odbioru. Tylko osoba z odpowiednim przygotowaniem zawodowym może stwierdzić czy jest zagrożenie życia lub zdrowia zwierzęcia co jest jedyną okolicznością umożliwiającą odbiór interwencyjny. Lata doświadczeń i wiele przykładów pokazuje, że takiej wiedzy nie posiadają policjanci, strażnicy miejscy czy upoważnieni przedstawiciele organizacji zajmujących się ochroną zwierząt.
Zaproponowano zapisy, które zobowiązywałyby do tego, iż zwierzęta gospodarskie mogłyby trafiać jedynie do podmiotów, które są do tego profesjonalnie przygotowane i spełniają przepisy w zakresie posiadania numeru siedziby stada czy też minimalne warunki dobrostanu zwierząt.
Co z odebranymi zwierzętami?
Projekt zawiera również przepisy zapewniające organom administracji publicznej dostęp do odebranych zwierząt. Nieudostępnienie powinno być traktowane jako naruszenie prawa i skutkować konsekwencjami prawnymi.
Zmiany dotyczą również prawa organizacji do uzyskania zwrotu nakładów z tytułu poniesionych kosztów utrzymania czy też leczenia zwierzęcia odebranego interwencyjnie w przypadku wyroku skazującego właściciela przez sąd. W sytuacji gdyby organizacja pozyskiwała na ten cel środki poprzez różnego rodzaju zbiórki np. w internecie takie nakłady nie byłyby zwracane. Gdyż nie może dochodzić do podwójnego finansowania tych samych rzeczy.
W przypadku śmierci zwierzęcia będącej pod opieką organizacji, a którego zwrot nakazałby sąd lub organ administracji właścicielowi powinno przysługiwać odszkodowanie z tego tytułu od organizacji.
Wniesiono również uwagi do obligatoryjnej kastracji i sterylizacji zwierząt w schroniskach dla zwierząt. Strona społeczna stoi na stanowisku, iż nie należy przeprowadzać kastracji jeśli zabieg stanowi zagrożenie życia zwierzęcia.
Monitoring w ubojni i środku transportu
Zmiany także miałyby dotyczyć monitoringu. Miałby on być wprowadzony nie tylko ubojni ale również na środków transportu. Monitoring w ubojniach i na środkach transportu bydła ma uniemożliwić transport zwierząt niezdolnych do transportu a także przestrzegać przepisy w zakresie dobrostanu zwierząt. To jeden z podstawowych i niezmiennych postulatów, którego inicjatorem jest sama branża producentów żywca wołowego. Ma to również zapewnić większą transparentność sektora i tworzy przewagę konkurencyjną na skalę europejską. Kwestią do rozważenia jest wprowadzenie długości vacatio legis, ale nie powinien być on dłuższy niż 18 miesięcy. Jest to wystarczający czas do przygotowania się podmiotów do takiego rozwiązania.
Zaproponowano pewne modyfikacje w zakresie wprowadzenia sankcji karnych z tytułu nieprzestrzegania zapisów ustawy o ochronie zwierząt. Szerszy katalog sankcji zdaniem strony rolniczej ucywilizuje działania organizacji, które obecnie nie przestrzegają prawa , gdyż z tego tytułu nie ponoszą żadnych konsekwencji.
Oprócz odniesienia się do propozycji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaproponowano również aby przypadku przeprowadzenia eutanazji bydła rolnikowi przysługiwała rekompensata do wysokości 50% nakładów kosztów eutanazji oraz pokrycie kosztów utylizacji – tak jak w przypadku zwierzęcia, które padło z przyczyn naturalnych. Obecnie wszelkie koszty eutanazji zwierzęcia ponosi rolnik.
Nowa ustawa IRZ – obowiązki właścicieli i posiadaczy koniowatych – w skrócie
Rolnicy wyszli również z inicjatywą zmiany ustawy o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych w zakresie zaliczenia do miejsc publicznych środków masowego przekazu lub masowej komunikacji w tym internetu. Obecnie przeprowadzane zbiórki w internecie nie podlegają pod ustawę o zasadach zbiórek publicznych mają one charakter apeli o wpłatę pieniędzy. Co roku kilkadziesiąt milionów złotych jest nierozliczanych przez organizację czy osoby. Tym samym powstaje szara strefa środków niewiadomego pochodzenia wydatkowanych często niezgodnie z przeznaczeniem i wolą darczyńców, którą należy uregulować.
Źródło: PZHiPBM