I półrocze br. przyniosło niewielkie ożywienie w międzynarodowym handlu przetworami mleczarskimi. Była to jednak zasługa wyłącznie Chin i Rosji, bowiem pozostałe kraje, należące do dużych importerów, nie były już tak aktywne na rynku. Poprawę sytuacji widać przede wszystkim na rynku masła. W okresie styczeń -maj br. nasz sąsiad – drugi światowy importer przetworów mleczarskich – zakupił na rynku światowym 30,8 tys. ton tego produktu, tj. o ponad 82% więcej, niż w analogicznym okresie przed rokiem.
W przypadku Państwa Środka import zwiększył się o ponad 11% do 13,4 tys. ton. O prawie 20% więcej masła zaimportował także Iran, choć już w kwietniu i maju br. dostawy kształtowały się na poziomach niższych, niż w analogicznym okresie przed rokiem. Na wyższy popyt importowy zareagowała głównie Unia Europejska, zwieszając eksport masła o ponad 4% do 42,1 tys. ton.
![\"\"](\"/wp-content/uploads/files/Image/jedzenie/632x280mleko.jpg\")
Z kolei Nowa Zelandia zmniejszyła wysyłki o ponad 12% do 100,1 tys. ton. Dość dobra koniunktura panuje także na rynku pełnego mleka w proszku (PMP), choć praktycznie wyłącznie za sprawą Chin. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy zaimportowały one 286,7 tys. t PMP, tj. o 56% więcej wobec analogicznego okresu 2012 roku. Podstawowym dostawcą produktu (około 50% udział w rynku światowym) jest nadal Nowa Zelandia, której eksport w analizowanym czasie wzrósł o 12% do 583,3 tys. ton. Spadł natomiast zarówno w przypadku Australii (o ponad 22% do 136,7 tys. t), jak i Unii Europejskiej – o prawie 17% do 145,1 tys. ton.
Czytaj także:
Inspekcja Weterynaryjna nakłada kary! Zobacz na co zwrócić szczególną uwagę!
Jak reaguje krowa w upalny dzień?
Ograniczenie produkcji biopaliw uderzy w rolnictwo!
Mniejsze ruchy, choć także na plus, można zaobserwować na rynku serów. Ma to duże znaczenie dla Unii Europejskiej, która należy do czołowych eksporterów tego produktu – w 2011 roku jej udział w wymianie globalnej przekraczał 30%. W pierwszych pięciu miesiącach br. kraje Unii sprzedały na rynki trzecie 327,1 tys. t serów, tj. o prawie 10% więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem.
W ramach Wspólnoty najwięcej sera wyeksportowały Niderlandy (56,2 tys. t, wzrost o 16% w relacji rocznej), Francja, Niemcy, Włochy oraz Polska (imponujący wzrost o 35% do 26,8 tys. ton). Po stronie importu za ożywienie w sektorze odpowiada przede wszystkim Rosja, w mniejszym stopniu także Japonia i Chiny. W okresie styczeń-maj br. Rosja zakupiła o prawie 11% więcej serów (łącznie 126,1 tys. t) niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Z kolei Chiny przywiozły 19,3 tys. t tego produktu, co oznacza wzrost o 26% w relacji rocznej. Import serów dość istotnie zwiększyła także Japonia – o ponad 9% do 101,4 tys. ton.
Odmienne tendencje panują˛ natomiast na rynku odtłuszczonego mleka w proszku. W I półroczu br. zakupy istotnie zmniejszyły Chiny i Meksyk, a w II kwartale także Algieria. Mocno odczuły to kraje UE, których import OMP w okresie styczeń-maj był o ponad 32% niższy w relacji rocznej. Niemniej, już Nowa Zelandia zwiększyła wysyłki mleka w proszku – o prawie 18% wobec analogicznego okresu 2012 r. do 179,6 tys. ton.
Źródło: Bank Gospodarki Żywnościowej
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
