W Szamotułach w województwie Wielkopolskim od dłuższego czasu dochodzi do podpaleń stogów słomy. W sumie odnotowano kilkanaście przypadków pożarów balotów, a podpalacza nie namierzono…aż do tej pory.
„Szamotulscy kryminalni wytypowali i zatrzymali podejrzanego o podpalenie stogu z balotów słomy w Lipnicy. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Policjanci ponownie przyjrzą się pozostałym podpaleniom stogów, do których dochodziło na terenie gminy Szamotuły, aby ustalić z iloma zdarzeniami może mieć związek zatrzymany 27-latek” – informuje mł. asp. Sandra Chuda.
Szamotulscy policjanci już od dłuższego czasu pracują nad sprawą podpaleń stogów słomy. W gminie Szamotuły do tego typu zdarzeń dochodzi wyjątkowo często. Ostatnie podpalenie zgłoszono w noc sylwestrową w Lipnicy. Podpalacz zniszczył wtedy około 150 sztuk balotów słomy.
Wartość strat oszacowano na około 4500 złotych
Policjanci nie dawali za wygraną i po nitce do kłębka dotarli do podejrzanego. Okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Szamotuły, który usłyszał zarzuty. Podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu i złożył obszerne wyjaśnienia.Wartość strat oszacowano na około 4500 złotych.
Policjanci wciąż badają sprawę podpaleń i analizują z iloma z tych zdarzeń podejrzany ma coś wspólnego.
AM/Redakcja AgroNews