Policjanci ugasili pożar lasu i zatrzymali mężczyznę, który podłożył ogień i spalił samochód. 32-latek został już przesłuchany oraz usłyszał zarzuty. W piątek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
29 maja ok. godz. 18.00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie patrolując drogę nr 235 w rejonie gminy Lipusz zauważyli dym oraz ogień na skraju lasu iglastego. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali się i po wyjściu z radiowozu podbiegli do zarzewia ognia. Z pobliskiej budowy pożyczyli łopaty i zaczęli gasić pożar. W między czasie powiadomili dyżurnego KPP w Kościerzynie, który o sytuacji poinformował straż pożarną.
Przed przybyciem strażaków mundurowi ugasili ogień
Dzięki szybkiej interwencji nie doszło do wielkiego pożaru. Policjanci, po akcji gaśniczej, zauważyli przy drodze mężczyznę, który na widok mundurowych zaczął uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali 32-letniego mieszkańca powiatu kościerskiego, który zachowywał się agresywnie.
Podpalił samochód marki Audi
Policjanci ustalili również, że mężczyzna chwilę wcześniej podpalił samochód marki Audi, który spłonął na jednej z posesji. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. 32-latek został przesłuchany i zostały mu postawione zarzuty. W piątek sąd postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. Za sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach w postaci pożaru grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło i fot.: KPP Kościerzyna