Pogłowie bydła w grudniu 2016 r. wyniosło 5,99 mln sztuk wobec 5,76 mln sztuk w grudniu 2015 r. (wzrost o 3,9 proc.). Oznacza to, że pogłowie bydła w Polsce osiągnęło najwyższy poziom od czerwca 2000 r. – wynika z najnowszych danych GUS.
Zwiększenie liczebności stada bydła ogółem wynikało ze wzrostu pogłowia cieląt o 6,2 proc., młodego bydła w wieku 1-2 lat o 6,9 proc. i bydła dorosłego o 0,6 proc.
W strukturze danych na szczególną uwagę zasługuje pierwszy od 2008 r. wzrost pogłowia krów mlecznych.
– Wskazuje on, że wyraźny wzrost opłacalności produkcji mleka w ostatnich miesiącach, w połączeniu z brakiem ograniczeń produkcyjnych w postaci kwot mlecznych, zachęcił część producentów do rozbudowy stad – wyjaśnia Jakub Olipra, ekonomista Credit Aricole.
Zdaniem Olipry na uwagę zasługuje także utrzymujący się spadek udziału krów mlecznych w pogłowiu bydła ogółem (36,1 proc. w grudniu 2016 r. wobec 37,0 proc. w grudniu 2015 r. i 52,5 proc. w grudniu 2004 r.). Odzwierciedla on rosnące zainteresowanie hodowlą bydła mięsnego w Polsce, przy jednoczesnej coraz wyższej wydajności produkcji mleka.
– Uważamy, że prognozowany przez nas dalszy wzrost cen mleka oraz cen skupu żywca wołowego będzie oddziaływać w kolejnych kwartałach w kierunku dalszego wzrostu pogłowia bydła w Polsce – komentuje Olipra.
Redakcja AgroNews, fot. Kamila Szałaj