Praca przasnyskich policjantów doprowadziła do ustalenia i zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o podpalenia, do których doszło w ostatnim czasie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 35-latkowi zarzutów podpalenia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
„Do pierwszego podłożenia ognia doszło pod koniec sierpnia 2021 roku przy ul. Królewieckiej w Przasnyszu. W wyniku pożaru częściowemu spaleniu uległa elewacja budynku jednorodzinnego oraz inne przedmioty znajdujące się w obrębie budynku. Kolejnych podpaleń, 35-latek dopuścił się 22 lutego 2022 roku wieczorem. W pierwszym przypadku mężczyzna podpalił śmiecie pozostawione w pustostanie. Mężczyzna tego samego wieczoru dopuścił się kolejnego podpalenia. Podpalił stertę słomy w skutek czego spaleniu uległo około 500 sztuk bel słomy i sprzęt rolniczy” – podaje asp. szt. Krzysztof Błaszczak z KPP w Przasnyszu.
Zatrzymany mężczyzna swoim zachowaniem spowodował straty w wysokości ponad 130 tys. zł.
Okres na wypalanie traw rozpoczęty. Strażacy mają pełne ręce roboty
W piątek Sąd Rejonowy w Przasnyszu na wniosek przasnyskich policjantów oraz przasnyskiej Prokuratury Rejonowej wobec 35-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi teraz kara ograniczenia lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Autor: asp. szt. Krzysztof Błaszczak
Źródło i fot: KPP w Przasnyszu