PolPig opracował szereg rekomendacji praktycznych dla strategii rozwoju polskiej hodowli trzody chlewnej. Jedną z nich jest ustalenie cen referencyjnych. Sektor przetwórczy skupując surowiec, od wielu producentów, posiada w stosunku do niego dużą siłę negocjacyjną. Pozycja ta, jest tym silniejsza, im większe rozdrobnienie produkcji żywca. W rezultacie, producenci, którzy są zmuszeni do indywidualnych negocjacji z dużym przetwórcą, otrzymują mniej korzystne warunki dostaw. Lepsze mogliby otrzymać sprzedając żywiec po cenach wynegocjowanych przez ich organizację branżową.
W Polsce o cenach skupu decydują zakłady mięsne
Niższe ceny i gorsze warunki dostaw żywca stanowią barierę w rozwoju polskiego sektora produkcji trzody chlewnej w porównaniu do rozwiązań obowiązujących w innych krajach unijnych. W przeciwieństwie do rynku niemieckiego, gdzie cena referencyjna ustalana jest przez producentów trzody chlewnej, w Polsce o cenach skupu decydują zakłady mięsne. Porównując ceny skupu świń w Polsce i Niemczech można zauważyć dużą zgodność trendów cenowych. Podążanie przez krajowe zakłady mięsne za ceną niemiecką nie zawsze odzwierciedla sytuację surowcową na rynku polskim.
Dlatego niezbędne jest inne rozwiązanie. Takie, które również wzmocni siłę negocjacyjną producentów trzody chlewnej, w stosunku do przetwórców. To słaba pozycja negocjacyjna polskich rolników skłania ich, coraz częściej, do wchodzenia w systemy pionowej integracji produkcji. Tucz kontraktowy, w którym integrator bierze na siebie ryzyko rynkowe związane ze zmiennością cen skupu jest rozwiązaniem próbującym pogodzić interesy zarówno rolników jak i integratora.
Niezbędne jest też wprowadzenie krajowej ceny referencyjnej dla prosiąt. Obecnie to ceny duńskie wyznaczają kierunki zmian cen w Polsce.
Źródło: POLPiG