Ceny skupu ziemniaków w tym sezonie są wyjątkowo niskie. Plantatorzy otrzymują zaledwie 20–25 groszy za kilogram, co oznacza nawet czterokrotnie mniej niż rok temu. Tymczasem w sklepach konsumenci płacą około 2 zł za kilogram, czyli nawet dziesięć razy więcej.
Koszty produkcji – nawozy, środki ochrony roślin, energia, praca – znacznie przewyższają przychody, co sprawia, że uprawa ziemniaków staje się nieopłacalna. Wielu rolników stoi przed realnym zagrożeniem rezygnacji z produkcji.
Brak przejrzystości w łańcuchu dostaw
Według Wielkopolskiej Izby Rolniczej, rynek ziemniaka funkcjonuje w sposób niekorzystny dla producentów. Brakuje przejrzystości w łańcuchu dostaw, a sieci handlowe mają znaczną przewagę negocjacyjną. Efekt? Rolnicy ponoszą straty, a konsumenci nie widzą żadnych obniżek cen mimo nadprodukcji.
„Zgodnie z zasadami rynku, spadek cen skupu powinien przełożyć się na niższe ceny detaliczne” – podkreśla prezes WIR Mieczysław Łuczak. Tak się jednak nie dzieje.
UOKiK sprawdzi, kto zarabia na ziemniakach
W odpowiedzi na tę sytuację, Wielkopolska Izba Rolnicza złożyła wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie przejrzystości łańcucha dostaw i monitorowanie marż handlowych. Celem jest ograniczenie przypadków, w których producenci zmuszeni są do sprzedaży po rażąco niskich cenach, a konsumenci płacą wielokrotnie więcej.
Wniosek do UOKiK złożył również minister rolnictwa Stefan Krajewski, który zwrócił się z prośbą o zbadanie, czy nie dochodzi do zmów cenowych przy zakupie ziemniaków i innych warzyw, zwłaszcza przez sieci handlowe.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego
WIR ostrzega, że obecna sytuacja zagraża opłacalności upraw i może mieć długofalowe skutki dla krajowego bezpieczeństwa żywnościowego. Jeśli plantatorzy zrezygnują z produkcji, ucierpi nie tylko sektor rolny, ale również branża przetwórcza i konsumenci.
Apel do konsumentów: wybierajcie polskie ziemniaki
Izby rolnicze apelują do konsumentów, by podczas zakupów zwracali uwagę na kraj pochodzenia ziemniaków i wybierali produkty od polskich rolników. Kupowanie bezpośrednio od producentów, skracanie łańcuchów dostaw i wspieranie lokalnej gospodarki to działania, które mogą realnie pomóc.
„Zachęcamy do wspierania polskich rolników i wybierania krajowych warzyw i owoców” – podkreśla WIR. Jednocześnie izba apeluje do resortu rolnictwa o pilną interwencję i wdrożenie realnych instrumentów wsparcia finansowego, które pozwolą przetrwać trudny sezon i utrzymać ciągłość produkcji.
Cena kilkukrotnie wyższa to nie jest tegoroczny wymyśl. W poprzednich latach też tak było ją sprzedaje cebulę i rzadko kiedy cena dla mnie przekraczała 1 a w tym roku 20gr w poprzednim 40gr za biała i 80gr za kilogram czerwonej w sklepie 5-6zl , a dostawy bezpośrednie o czym mówią rządzący są niemożliwe bo rynkiem rządzą markety.targowiska hurtowe prawie już wymarly