Europejski rynek tuczników pozostaje w równowadze. Ceny stabilizują się w takich krajach jak Niemcy (1,25 €/kg VEZG), Dania, Belgia czy Austria. Natomiast notowania we Francji pokazują spadek ceny (-1₵ t/t), a w Hiszpanii (-2₵ t/t) za kilogram (wbc). Pomimo stabilizacji cen w Niemczech, krajowe skupy obniżyły cenę o 15 groszy za kilogram w stosunku do ubiegłego tygodnia.
Na niemieckim rynku niski popyt spotkał się ze stosunkowo niską podażą żywca. Sytuację pogarsza pandemia koronawirusa, w której zakażeni pracownicy muszą przebywać na kwarantannie. Niektóre zakłady przetwórcze przy brakach kadrowych decydują się na czasowe zatrzymanie produkcji. Powoduje to zwiększenie presji na cenę skupu. Z inicjatywy niemieckich polityków doszło do spotkania producentów żywca, przetwórców i sieci handlowych, którego celem jest zażegnanie kryzysu w sektorze. W wyniku rozmów niektóre sieci handlowe zadeklarowały, że będą sprzedawały świeżą wieprzowinę pochodzącą wyłącznie ze zwierząt urodzonych i utrzymywanych przez cały proces produkcji w Niemczech. W rzeźniach widoczny jest zwiększony ubój likwidowanych macior. Prognozy wieloletnie zakładają, że pogłowie macior w Niemczech spadnie z obecnych 1,7 mln do 1,3 mln szt. w 2025 roku.
Złe nastoje wśród producentów świń
Na rynku krajowym dominują bardzo złe nastoje wśród producentów świń. Od wielu miesięcy dokładają oni do każdej sztuki sprzedawanego tucznika. Średnia cena skupu tuczników w kl. E obecnie wynosi 5,65 zł/kg. Pomimo stabilizacji cen w Niemczech, krajowe skupy obniżyły cenę o 15 groszy za kilogram w stosunku do ubiegłego tygodnia.
Niektóre sieci handlowe zadeklarowały kupowanie wieprzowiny pochodzącej z tuczników wyprodukowanych w strefie III. Zainteresowanie tym surowcem może podnieć popyt w strefach czerwonych i ułatwić sprzedaż żywca.
Na krzyżowe skarmianie paszy wytworzonej z białek pochodzenia zwierzęcego będziemy jeszcze musieli poczekać na wprowadzenie procedur związanych z nadzorem weterynaryjnym. Na każdym etapie produkcji niezbędna będzie rejestracja pomiotów w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii oraz uzyskanie odpowiednich pozwoleń.
Źródło: PolPig