Policjanci ze Środy Wielkopolskiej namierzyli grupę przestępczą zajmującą się podrzucaniem na prywatne tereny niebezpiecznych odpadów. W jednym z gospodarstw w Wielkopolsce odkryli składowisko beczek zawierających ponad 3 tysięce litrów groźnych dla środowiska odpadów gumowych, ropopochodnych, lakierniczych i oleistych.
W połowie stycznia br. policjanci ze Środy otrzymali zgłoszenie o ujawnionych beczkach niewiadomego pochodzenia. Wszystko wskazywało na to, że nieznani sprawcy wykorzystali pustostany gospodarcze na terenie gminy Nowe Miasto nad Wartą, by w ich okolicy pod osłoną nocy zładować niebezpieczny ładunek.
Prowadzący oględziny funkcjonariusze poddali zawartość beczek analizie, która wykazała, że pojemniki zawierają substancje lakieropochodne, szkodliwe dla środowiska naturalnego. Kilka z pojemników uległo rozszczelnieniu co skutkowało wyciekiem.
Sprawę potraktowano priorytetowo. Grupa śledczych zaangażowanych w wykrycie procederu, rozpatrywała szereg wątków. M.in. że w sprawę zamieszana jest grupa osób, która w nielegalny sposób pozbywa się odpadów niebezpiecznych. I ten kierunek okazał się trafny. Kryminalni ze Środy zebrali materiał dowodowy. Pozwolił on ustalić jak funkcjonowała grupa przestępcza, kto był w nią zamieszany. W efekcie tych prac – z początkiem marca – zatrzymano przestępców.
Ojciec z synem trafili od aresztu
Do policyjnego aresztu trafił ojciec z synem (65 l. i 40 l. – mieszkańcy gminy Nowe Miasto nad Wartą), którzy w styczniu br. za pieniądze wywieźli i porzucili beczki w ustronnym miejscu. Ponadto zatrzymano 49-letniego pośrednika, a także 39-letniego mężczyznę. To na podnajmowanym przez niego terenie policjanci ujawnili składowane pojemniki z groźnymi dla środowiska odpadami gumowymi, ropopochodnymi, lakierniczymi i oleistymi. Łącznie funkcjonariusze znaleźli ponad 3 tysiące litrów tego typu odpadów.
Sprawa jest na tyle poważna, że zakwalifikowano ją jako śledztwo, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Środzie Wlkp.
Źródło i fot: KPP Środa Wielkopolska