Program azotanowy to olbrzymie koszty dla rolników. Wiemy, na jaką pomoc mogą liczyć

Ponad 543 tys. rolników będzie musiało dostosować swoje gospodarstwa do właściwego przechowywania nawozów naturalnych w związku z wejściem w życie programu ograniczającego odpływ azotu ze źródeł rolniczych. Łącznie ma ich to kosztować prawie 1 mld 120 mln zł. Inwestycje częściowo będzie można sfinansować z PROW i z NFOŚ.

Na temat Rozpatrzenie informacji na temat pomocy dla rolników zobowiązanych nową ustawą Prawo wodne do dodatkowych inwestycji w zakresie ochrony środowiska

Na wczorajszym posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa Małgorzata Bogucka-Szymalska, zastępca dyrektora w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przypomniała, że rezygnacja z wyznaczania obszarów OSN wynika z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE z 2014 r. Trybunał uznał, że Polska  niedostatecznie zabezpiecza wody przed azotanami, dlatego zalecił opracowanie jednego (dla całego obszaru Polski) programu działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych. Program ten został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, a teraz jest uzgadniany z Komisją Europejską.

1 mld 120 mln zł na dostosowanie się do programu azotanowego

Szacuje się, że ok. 543 tys. gospodarstw rolnych będzie musiało dostosować się, jeżeli chodzi o budowę płyt lub zbiorników bezodpływowych na obornik. Około 1580 gospodarstw będzie natomiast zobowiązanych do przygotowania infrastruktury do przyrządzania i przechowywania kiszonek i pasz soczystych. Koszty związane z budową płyt mają wynieść ponad miliard zł. Z kolei dostosowanie gospodarstw do przechowywania pasz będzie wymagać nakładów na poziomie ponad 119 mln zł. Jako potencjale źródła finansowania tego programu wskazano PROW i NFOŚ oraz WFOŚiGW. Resort gospodarki morskiej wystąpił niedawno do ministra środowiska o przygotowanie programu finansowania tych inwestycji.

Pomoc z PROW i z NFOŚ

Bogusław Rzeźnicki, dyrektor Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin MRiRW poinformował wczoraj, że w PROW na inwestycje na obszarach OSN pozostało do wykorzystania jeszcze 36,7 mln euro. Nabory wniosków na te działania planowane są w grudniu tego roku. Pomoc ma być finansowana także z NFOŚ w formie pożyczek udzielanych na 10 lat z oprocentowaniem ok.  2 proc., z możliwością umarzania do 50 proc. Pożyczka nie będzie mogła przekroczyć 80 proc. kosztów inwestycji. Program pomocy ma zostać uruchomiony po przyjęciu założeń ostatecznego kształtu programu azotanowego.

Nie tylko hodowcy muszą się dostosować

Rzeźnicki przypomniał, że największe gospodarstwa (hodujące więcej niż 210 DJP – duża jednostka przeliczeniowa) mają czas na wdrożenie inwestycji do końca 2021 roku, a mniejsze (poniżej 210 DJP) będą musiały się dostosować do końca 2024 roku.  Rolnicy, którzy nie mają hodowli, a magazynują nawozy naturalne, również będą musieli wyposażyć gospodarstwa w urządzenia umożliwiające ich odpowiednie przechowywanie.

Kamila Szałaj, fot. pixabay.com

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Rolnicy spowodowali zagrożenie powodziowe? Prokuratura w Głogowie prowadzi śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Głogowie nadzoruje śledztwo w sprawie zagrożenia przerwania wału przeciwpowodziowego w związku z prowadzeniem prac rolnych przy zbiorze kukurydzy w miejscowości Bartodzieje,...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics