W uprawach rzepaku nadal pojawia się pryszczarek kapustnik.
Pryszczarek kapustnik to szkodnik należący do muchówek. Jest jednym z najgroźniejszych szkodników rzepaku.
– Pryszczarek kapustnik ma znaczenie gospodarcze w powiązaniu z chowaczem podobnikiem, który ułatwia mu składanie jaj w łuszczynach. Łuszczyny rzepaku opanowane przez pryszczarka kapustnika przedwcześnie żółkną, nabrzmiewają, kurczą się i przedwcześnie pękają. Skutkiem tego jest osypywanie się nasion – wyjaśnia Państwowy Instytut Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Obecność pryszczarka w rzepaku może oznaczać znaczne straty plonu oraz powstawanie samosiewów. Zaatakowane łuszczyny przedwcześnie zasychają i otwierają się.
– Pryszczarek bezpośrednio wpływa w czasie dojrzewania roślin na redukcję plonu – ale nie tylko. Powodowane przez niego uszkodzenia otwierają też drogę dla licznych grzybów chorobotwórczych, ułatwiając im infekcję – ocenia Ewa Jajor z Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu.
Próg ekonomicznej szkodliwości
W przypadku pryszczarka kapustnika za próg szkodliwości ekonomicznej przyjmuje się:
- średnio 5 uszkodzonych łuszczyn na 1 roślinie
- 1 pryszczarka kapustnika na 1 roślinie – przy słabym wystąpieniu chowacza podobnika
- 1 pryszczarka kapustnika na 3-4 roślinach – przy silnym wystąpieniu chowacza podobnika
oprac. Kamila Szałaj