W ciągu ostatnich lat sektor rolniczy doświadczył kilku poważnych wstrząsów, związanych z rekordowo wysokimi cenami ropy naftowej, gwałtownymi wzrostami cen produktów rolnych, zagrożeniami w zakresie bezpieczeństwa żywności oraz wynikającymi z nich ograniczeniami handlowymi, nie wspominając o najpoważniejszej światowej recesji gospodarczej od lat 30. XX wieku. Najsilniej zmiany te są odczuwane przez najuboższe warstwy społeczeństwa, zwłaszcza w krajach rozwijających się. Szacuje się, że liczba głodujących na świecie przekracza obecnie miliard ludzi. Rolnictwo okazało się niezwykle odporne na kryzys, zwłaszcza w obszarze OECD, reagując na wysokie ceny zwiększeniem podaży oraz dalszym, aczkolwiek przytłumionym, wzrostem popytu.
Rok 2010 na wielu rynkach przyniósł, przynajmniej w pewnym stopniu, powrót do normalności. Poziomy produkcji i popytu zaczynają przypominać te sprzed kryzysu. Mimo to rządy wielu państw obawiają się powtórki poważnych zmian takich kluczowych czynników gospodarczych, jak ceny energii, kursy wymiany walut czy wyniki makroekonomiczne najważniejszych państw i regionów, oraz konsekwencji takich wstrząsów, tj. zachwiania stabilności rynku.
Otoczenie makroekonomiczne, stanowiące punkt wyjścia do przewidywań w zakresie cen towarów, jest przedstawiane bardziej pozytywnie niż w Przeglądzie 2009. Ma to związek z początkiem ożywienia gospodarki światowej pod koniec 2009 r. oraz powolnymi przemianami w kierunku bardziej zrównoważonego i wolnego od nacisków inflacyjnych wzrostu długoterminowego. Wydaje się, że mamy do czynienia z ożywieniem przebiegającym dwutorowo, charakteryzującym się słabym i niepewnym wzrostem, a także wysokim bezrobociem w wielu krajach OECD oraz szybszym tempem wzrostu i ożywienia w dużych krajach rozwijających się, które powoli rozprzestrzenia się na pozostałe kraje w tej grupie i pomaga napędzać wzrost dochodu globalnego. Ponownie obserwujemy wysokie ceny energii, które mają być charakterystyczne dla całego okresu opisywanego w niniejszym Przeglądzie. Należy też spodziewać się dalszego wzrostu cen ropy, a w związku z tym większych kosztów nakładów i produkcji, wpływających na podaż płodów rolnych, ceny i obrót handlowy oraz zwiększenie zapotrzebowania na surowce do produkcji biopaliw.
Ceny towarów rolnych są coraz częściej podyktowane wyższymi strukturami cenowymi, zwłaszcza w regionach o produkcji charakteryzującej się dużą energochłonnością. Przewiduje się, że w następnej dekadzie światowa produkcja rolna będzie rosła wolniej niż w poprzedniej, jednak jeśli nie wystąpią żadne nieprzewidziane wstrząsy, tempo rozwoju będzie zgodne z przewidywaniami i w dłuższym okresie (do 2050 r.) umożliwi zwiększenie światowej produkcji żywności o 70%. Jeśli weźmiemy pod uwagę wzrost produkcji rolnej na osobę, to w najsłabiej rozwiniętych krajach pozostaje on daleko w tyle za szybkim wzrostem populacji. Najlepiej rozwijającymi się regionami w skali świata będą Ameryka Łacińska i Europa Wschodnia, a w mniejszym stopniu — niektóre kraje azjatyckie.
Przewiduje się, że w ciągu następnych 10 lat średnie ceny płodów rolnych w odniesieniu do towarów uwzględnionych w niniejszym Przeglądzie osiągną poziom wyższy od cen odnotowanych w dekadzie poprzedzającej wzrosty cenowe z lat 2007/2008, zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym (skorygowanym o inflację). Zgodnie z przewidywaniami średnie ceny pszenicy i zbóż gruboziarnistych będą o 15-40% wyższe w ujęciu realnym w stosunku do cen z lat 1997-2006, natomiast realne ceny olejów roślinnych będą wyższe o ponad 40%. Przewiduje się również, że światowe ceny cukru w okresie do 2019 r. będą na poziomie wyższym od średnich cen z poprzedniej dekady, a jednocześnie znacznie niższym od maksymalnych cen notowanych w 29-letnim okresie liczonym do końca 2009 r.
Jeśli chodzi o produkty pochodzenia zwierzęcego, średnie ceny mięsa innego niż wieprzowe rozpatrywane w ujęciu realnym mają w najbliższej dekadzie przekroczyć średnią z lat 1997-2006 ze względu na mniejszą podaż, wyższe koszty pasz i rosnący popyt. Wzrost realnych cen wieprzowiny powinien zostać w pewnym stopniu przyhamowany z powodu spodziewanego zwiększenia dostaw wieprzowiny z Brazylii i Chin.
Ożywienie gospodarcze spowoduje wzrost konsumpcji mięsa w stosunku do konsumpcji zbóż, przede wszystkim w krajach rozwijających się, przy czym największy udział będą w nim miały tańsze gatunki mięsa, tj. drób i wieprzowina, w stosunku do droższej wołowiny. Średnie ceny produktów mlecznych w ujęciu realnym mają w latach 2010-2019 być wyższe o 16-45% w stosunku do poziomu cen z lat 1997-2006, przy czym największe wzrosty zostaną odnotowane w przypadku cen masła, w wyniku podwyższenia cen energii i olejów roślinnych.
Rynki biopaliw zależą w dużym stopniu od rządowych zachęt i mandatów, jednak ich przyszłość pozostaje niepewna ze względu na takie nieprzewidziane czynniki, jak kształtowanie się cen ropy naftowej w przyszłości, zmiany w polityce interwencyjnej oraz rozwój technologii drugiej generacji. Dalszy rozwój produkcji biopaliw w celu zaspokojenia regulowanego zapotrzebowania stworzy dodatkowy popyt na pszenicę, zboża gruboziarniste, oleje roślinne i cukier, stanowiące surowce do ich produkcji.
Głównym ośrodkiem wzrostu światowej produkcji rolnej, konsumpcji i handlu będą kraje rozwijające się.
Popyt w krajach rozwijających się jest napędzany przez wzrost dochodów mieszkańców, a także postępującą urbanizację, wzmacnianą przez wzrost liczby ludności pozostający na poziomie niemal dwukrotnie większym niż na obszarze OECD. Oczekuje się, że wraz ze wzrostem dochodów nastąpi powolny proces zróżnicowania diety, w skład której wejdą już nie tylko podstawowe produkty żywnościowe, ale też większa ilość mięsa i produktów przetworzonych ze szczególnym uwzględnieniem produktów mięsnych i mlecznych.
Ponadto wzrost znaczenia i rozwój klasy średniej spowoduje zmniejszenie podatności konsumpcji w tych krajach na zmiany cen i dochodów ludności, tak jak ma to dziś miejsce w krajach OECD. To oznacza, że dostosowanie poziomu konsumpcji do nieprzewidzianych wstrząsów będzie wymagało większych zmian cenowych i dochodowych.
Przewiduje się, że w przypadku praktycznie wszystkich towarów wzrost eksportu i importu w krajach rozwijających się będzie większy niż na obszarze OECD. Do roku 2019 na obszarze OECD szybciej będzie rosnąć tylko eksport przetworzonych produktów białkowych. Większy udział krajów rozwijających się w handlu znajduje odzwierciedlenie nie tylko w rozwoju wymiany handlowej między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się, ale również wzajemnej wymiany pomiędzy krajami rozwijającymi się. Niemniej jednak kraje OECD w 2019 r. nadal będą zajmowały dominującą pozycję w eksporcie pszenicy (52%), zbóż gruboziarnistych (59%), wieprzowiny (80%), masła (80%), sera (63%), pełnego mleka w proszku (66%) i odtłuszczonego mleka w proszku (74%). Natomiast kraje rozwijające się w 2019 r. nadal będą miały przewagę pod względem eksportu: ryżu (88%), nasion oleistych (56%), produktów białkowych (80%), olejów roślinnych (91%), cukru (90%), wołowiny (57%) i drobiu (63%).
Po spadku światowych cen podstawowych towarów, poprzedzonym gwałtownym wzrostem na przełomie lat 2007 i 2008, ceny żywności w wielu krajach przez dłuższy czas pozostawały wysokie lub „sztywne”. W 2009 r. udział wzrostu cen żywności w inflacji poważnie zmalał w porównaniu z rokiem 2008, zwłaszcza w krajach OECD, jednak nadal pozostaje na znacznym poziomie w niektórych krajach wschodzących i rozwijających się.
Po gwałtownym wzroście cen w latach 2006-2008 znacznie zwiększyła się zmienność cen w krótkich okresach. Nie wiadomo jednak, czy i w jaki sposób zmiany w gospodarce wpłynęły na długookresową zmienność cen podstawowych płodów rolnych opisywanych w niniejszym Przeglądzie. Wiadomo natomiast, że stopień przenoszenia cen światowych na rynki krajowe jest bardzo zróżnicowany i zależy od poziomu integracji rynku. Dopłaty do cen rynkowych zniekształcają sygnały docierające z rynku do producentów, destabilizują rynki światowe, a powodując podniesienie cen towarów, dla uboższych warstw społeczeństwa mają takie skutki jak podatek regresywny.
Stosunkowo stabilne prognozy cenowe Przeglądu wynikają z przyjęcia „normalnych” warunków rozwoju gospodarczego. Nie jesteśmy jednak w stanie przewidzieć zmian cen towarów związanych z czynnikami pogodowymi, czynnikami makroekonomicznymi, interwencjami politycznymi, a zwłaszcza cenami energii.
Rządy wielu państw są zaniepokojone zmiennością cen, nawet w bardzo krótkich okresach, gdyż zjawisko to zagraża z jednej strony rentowności gospodarstw rolnych (niskie ceny), a z drugiej bezpieczeństwu żywności (wysokie ceny). Wysoki poziom niepewności cenowej wpływa również na decyzje inwestycyjne. Aby zaradzić temu zjawisku, należy rozważyć szereg strategii, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym.
Rządy mogą wspierać strategie zarządzania ryzykiem dotyczącym rolników, zajmując się tymi nieprzewidywalnymi i niemożliwymi do uniknięcia zagrożeniami, które mogą występować rzadko, ale mieć olbrzymie konsekwencje, i z którymi rolnicy nie poradzą sobie samodzielnie. Mogą również upoważniać rolników do samodzielnego zarządzania ryzykiem związanym z prowadzeniem gospodarstw rolnych i zapewniać sprawny system kontrolowania ryzyka, m.in. przez tworzenie konkurencyjnych rynków oraz zniechęcanie do tzw. poszukiwania renty w formie jednorazowego wsparcia i pomocy państwa.
Tworzenie krajowych i lokalnych rezerw podstawowych produktów spożywczych na wypadek niedoborów żywności, zwłaszcza na potrzeby biednych krajów importujących żywność, może zwiększyć poziom zaufania w zakresie dostępu do żywności w czasach kryzysu i pomóc w stabilizacji lokalnych rynków. W celu poprawienia funkcjonowania systemu rezerw żywności niezbędne jest zintensyfikowanie badań, zbudowanie odpowiedniego potencjału oraz dzielenie się najlepszymi rozwiązaniami. Niezależnie od rodzaju działań podejmowanych przez rządy, należy zawsze mieć na uwadze wszystkie środki polityczne, jak również wszelkie zagrożenia i ich możliwe rozwiązania dla danej populacji.
Subsydiowanie cen rynkowych towarów rolnych to polityka, która w wielu krajach na przestrzeni kilku dziesięcioleci okazała się nieefektywna i w związku z tym jest coraz rzadziej stosowana. Dopłaty do cen rynkowych zniekształcają sygnały docierające z rynku do producentów, destabilizują rynki światowe, a powodując podniesienie cen towarów, dla uboższych warstw społeczeństwa mają takie skutki, jak podatek regresywny. Dopłaty cenowe sprawiają również, że większą pomoc otrzymują wielcy producenci. Zachęcają one także do intensyfikowania działań o potencjalnie negatywnym wpływie na środowisko naturalne. Poza tym większość korzyści jest kapitalizowana i przybiera postać środków trwałych (np. gruntów lub kwot), co z czasem powoduje zwiększenie kosztów produkcji, lub jest przenoszona poza gospodarstwo rolne. Dlatego przed podjęciem tego rodzaju środków należy rozważyć rozwiązania w mniejszym stopniu naruszające funkcjonowanie rynku, np. ukierunkowane bezpośrednie wsparcie dochodowe, inwestycje w zwiększanie produktywności itp.
Na arenie międzynarodowej nieskoordynowane działania polityczne rządów w trakcie gwałtownego wzrostu cen w latach 2006-2008 spowodowały pogłębienie niestabilności i utrudniły dostęp do rynków. Istnieje zatem potrzeba zapewnienia nieograniczonego dostępu do światowych zasobów i zwiększenia zaufania do funkcjonowania rynku. Mimo że doświadczenia w zakresie międzynarodowych starań o zarządzanie zapasami żywności nie są pozytywne, należy badać możliwości ograniczania nieprzewidywalności w zakresie kosztów importu żywności.
Zorganizowana wymiana towarów stanowi przydatne i sprawdzone rozwiązanie umożliwiające prognozowanie cen i zabezpieczające, o ile jest odpowiednio kontrolowana i przyciąga na tyle dużą liczbę zainteresowanych, by można było uniknąć praktyk monopolistycznych. Ułatwia ona handel towarami rolnymi w wielu krajach rozwiniętych, a w krajach rozwijających się jej powstawanie jest oczekiwanym rozwiązaniem instytucjonalnym i stanowi oznakę pogłębiania rynku.
źródło i prawa autorskie: OECD ( Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju)
materiał jest tłumaczeniem fragmentów dokumentów OECD pierwotnie opublikowanych w językach angielskim i francuskim
Źródło: Krajowa Rada Izb Rolniczych, www.krir.pl, fot. sxc.hu