Przewodniczący Komisji Rolnictwa PE o nowej propozycji wsparcia rolników ws. embargo

Advertisement

Eksperci z Komisji Europejskiej i krajów członkowskich obradowali we wtorek 16 września nad nową (kolejną) propozycją wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność z Unii Europejskiej.

\"rolnictwo,

Nowy program zakłada kontynuację wsparcia, przyjętą przez Komisję 18 sierpnia, która przeznaczała 125 mln euro na rekompensaty za wycofanie z rynku, głównie tak zwanych szybko psujących się owoców i warzyw.

10 września Unia zaprzestała przyjmować wnioski o rekompensaty w krajach członkowskich, gdyż ich kwota przewyższała przyznany limit 125 mln euro.

– Należy tu wspomnieć, że weryfikacja wniosków w czasie kontroli połączona z wyjaśnieniem kryteriów funkcjonowania programu interwencji obniży zgłoszoną wielkość kwoty zawartej w tzw. powiadomieniach, które zgłaszali rolnicy. W przypadku Polski, ta obniżka może być wyjątkowo duża. Wynika to z tego, że rolnicy nie mieli informacji co do warunków zgłaszania. Nie była ona również jasno określona przez Komisję Europejską
– komentuje przewodniczący Komisji Rolnictwa PE, Poseł Czesław Siekierski.

Jak mówi przewodniczący, nowy program, który może być uruchomiony w tym tygodniu będzie określać potencjalne wielkości produktów, które mogą być wycofane z rynku w poszczególnych krajach (tak należało postąpić wcześniej). Wolumen ich ma się opierać na wielkości eksportu poszczególnych produktów, jaki dany kraj sprzedawał do Rosji w danym roku. Komisja Europejska chce ustalić aktualne wielkości pomniejszając wielkość z zeszłorocznego eksportu o zadeklarowane kwoty we wnioskach o rekompensaty zgłoszone do 3 września.

– Bardziej poprawne byłoby przyjęcie kwot, na które będą przyznane rekompensaty po kontroli wniosków, i dopiero o te wielkości pomniejszyć limity przyznane w ramach nowego programu
– uważa Czesław Siekierski.

\"rolnictwo,

Siekierski przypomina, że stawki wsparcia dla rolników, którzy wycofają swoje produkty z rynku, będą takie same jak dotychczas. Zwraca uwagę, że rekompensaty będą przysługiwać, podobnie jak do tej pory, za bezpłatną dystrybucję żywności, która została wycofana z rynku i za wielkości niezbierane z pola.

– Zgłoszone wielkości rekompensat, w tak zwanych powiadomieniach, w których rolnicy proponowali, zaznaczam proponowali, możliwe wielkości do wycofania z rynku, przewyższały często wielkości, jakie eksportowaliśmy do Rosji w poprzednim okresie, co stało się przedmiotem różnych ocen ze strony przedstawicieli Komisji Europejskiej i państw członkowskich, a także często nieprzychylnych informacji medialnych. Ja wielokroć wyjaśniałem, że zgłaszane przez rolników wielkości mówiły o wielkościach zagrożonych możliwością zbytu i znaczną obniżką cen z tytułu wprowadzonego embarga, a nie, że takie wielkości były przewidziane na eksport do Rosji. Brakowało jasnej informacji dla rolników, a także dla Komisji Europejskiej, która przyjęła złą interpretację zgłoszonych wielkości. Informacja, która była zawarta w dokumencie Komisji Europejskiej o warunkach wycofywania tych produktów z rynku też nie była jednoznaczna – uważa poseł Siekierski.

Zdaniem posła Siekierskiego, trzeba z obecnej sytuacji oraz formy przeprowadzenia interwencji wyciągnąć wnioski na przyszłość, tak po stronie Komisji Europejskiej jak też naszego Ministerstwa Rolnictwa i rolników.

 – Zasady muszą być zrozumiałe, a realizacja po wszystkich stronach profesjonalna – mówi przewodniczący Komisji Rolnictwa PE.

Redakcja AgroNews, fot. PE

Advertisement

Advertisement

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
11,402SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics