Na utworzenie specjalnego funduszu, z którego wypłacane byłoby wsparcie w przypadku utraty dochodów, rolnicy czekają już kilka lat. Na wiosnę resort rolnictwa zapowiadał, że przepisy w tej sprawie wejdą w życie jeszcze w tym roku. Ale prace nad ustawą nadal trwają.
Fundusze mają częściowo rekompensować przychody rolników w przypadku, gdy je stracą lub będą znacznie obniżone np. w wyniku niezapłacenia pieniędzy przez odbiorcę.
– Ze środków funduszy będą wypłacane rekompensaty producentom rolnym, zbywającym swoje produkty rolne, m.in. w przypadku braku zapłaty za zbyte produkty rolne od podmiotu prowadzącego działalność w zakresie skupu, uboju lub przetwórstwa produktów rolnych, który stał się niewypłacalny – poinformował resort rolnictwa.
Fundusz ma być współfinansowany przez rolników i Skarb Państwa.
Od kogo i ile?
Wpłaty na fundusze będą naliczane, w wysokości 0,2 proc. wartości netto, od:
- żywych świń, koni, bydła, owiec, kóz, drobiu i królików oraz jaj,
- mleka krowiego,
- zbóż, rzepaku, rzepiku, roślin strączkowych, kukurydzy, owoców i warzyw, ziemniaków, buraków cukrowych, tytoniu i chmielu – będących przedmiotem czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług.
Podobne przepisy chciała wprowadzić poprzednia koalicja rządząca, ale wówczas nie udało się ich uchwalić.
oprac. Kamila Szałaj